Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pod Wrocławiem grasuje szajka włamywaczy. Kradną pieniądze i biżuterię

Malwina Gadawa
Malwina Gadawa
Mieszkańcy podwrocławskiej gminy Kobierzyce alarmują, że na ich terenie grasuje szajka włamywaczy. Złodzieje okradają domy głównie w Bielanach Wrocławskich i Wysokiej. - W ciągu dwóch miesięcy okradziono aż 27 domów. Złodzieje kradną głównie biżuterię i pieniądze - alarmuje wrocławska radna Dorota Galant, która ma również nieruchomość w Bielanach Wrocławskich.

Dorota Galant opowiada, że szajka włamuje się do domów głównie między godz. 16 a 20, czyli wtedy, kiedy najczęściej nie ma domowników.
- Na pewno wybrane nieruchomości są wcześniej bacznie obserwowane. Włamywacze doskonale wiedzą, gdzie się włamują i jakie dany dom ma zabezpieczenia. Z informacji jakie przekazują mieszkańcy wiemy, że złodzieje kradną głównie pieniądze i biżuterię. Nie są zainteresowani takimi rzeczami jak sprzęt elektroniczny. Wiemy też, że radzą sobie z takimi zabezpieczeniami, jak rolety antywłamaniowe. Ostatnio nawet ściągnęli drzwi balkonowe - opowiada Dorota Galant. Dodaje, że mieszkańcy starają się być czujni i zwracać uwagę na obce osoby. Planują nawet spotkanie, aby porozmawiać o tym, co się dzieje.

W mediach społecznościowych pokradzeni mieszkańcy ostrzegają innych. - Złodzieje na Porzeczkowej w Bielanach Wrocławskich. Włamanie niemalże bezszelestne. Godzina 20.04. Sąsiad z domu-bliźniaka na wyjeździe, opuszczone rolety. Weszli od ogrodu, zdemontowali roletę i zdjęli drzwi na taras. Sąsiedzi pilnujcie się. Są na tyle zuchwali, że pomimo wyjących alarmów i tak weszli na górę. Solid był w 8 minut, a mimo to zdążyli uciec - to tylko jeden z wielu wpisów, jaki możemy przeczytać na osiedlowych grupach.

Policja szuka złodziei i ostrzega, że przed świętami włamywacze są bardziej aktywni, bo wykorzystują okres, kiedy ludzie są zabiegani i spędzają czas nie tylko w pracy, ale także w sklepach.

Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej informuje, że policja otrzymała informacje o kilkunastu zdarzeniach. Były to włamania lub próby włamania.
- Bardzo intensywnie działamy w tej sprawie. Rozmawiamy też z mieszkańcami. To miejscowości, gdzie jest duża anonimowość, często ludzie się nie znają. Uczulamy mieszkańców na to, aby zachowali większą czujność i zgłaszali na policję wszystkie niepokojące sygnały - mówi Paweł Petrykowski. Dodaje również, że policja prowadzi obecnie rozmowy z wójtem gminy Kobierzyce, aby zwiększyć liczbę etatów funkcjonariuszy i posterunek policji zmienić na komisariat.

Zobacz też

Odsłaniamy kulisy strzelaniny przed bankomatem w Wiszni Małej - kliknij i przeczytaj więcej na ten temat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska