Pociągi wrócą na Dworzec Świebodzki? "Miasto powinno inwestować w kolej"

Jakie ma Pan wspomnienia z Dworcem Świebodzkim?

Dworzec Świebodzki obsługiwał ruch lokalny i to się sprawdzało. Obecnie cały ciężar ruchu kolejowego we Wrocławiu jest przeniesiony na Dworzec Główny.

To źle?

W przypadku awarii urządzeń sterowania ruchem na dojeździe do Wrocławia Głównego robi się problem, bo w całym węźle wrocławskim nie ma dworca zapasowego, który przejąłby ruch w sytuacji kryzysowej. Świebodzki mógłby pełnić właśnie taką funkcję.

Podróżni mający przesiadkę nie narzekaliby?

Świebodzki leży w dobrym miejscu. Poza tym nie ma już problemu z przemieszczaniem się pomiędzy oboma dworcami w razie konieczności przesiadki, z którym dawniej musieli radzić sobie podróżni. Pomiędzy dworcami jeżdżą niskopodłogowe tramwaje, dzięki czemu nawet podróżny z dużym bagażem nie miałby kłopotu z dojazdem.

A więc Świebodzki dworcem kolei aglomeracyjnej?

Co drugi pociąg do Legnicy, Głogowa i Jeleniej Góry mógłby startować właśnie stamtąd, żeby podróżni mieli możliwość wyboru. Nie każdemu jest po drodze na Dworzec Główny. Obok Świebodzkiego mamy przecież pl. Jana Pawła II, gdzie krzyżują się linie tramwajowe z niemal każdego punktu miasta. Poza tym Świebodzki jest obecnie lepiej dostosowany dla podróżnych dojeżdżających samochodami, oczywiście jeśli rewitalizacja samej stacji zakładałaby zostawienie miejsc parkingowych.

O popyt chyba nie trzeba się martwić. Kolej ma coraz więcej pasażerów.

Cieszę się, że ludzie wracają do kolei. To zasługa coraz nowocześniejszego taboru, infrastruktury i częstszego kursowania. Powinno się jeszcze mocniej postawić na parkingi Park&Ride, aby podróżni mogli zostawić auto pod Wrocławiem, a do centrum dojechać już pociągiem. Wrocław ma dwa duże dworce - i Główny, i Świebodzki - w ścisłym centrum, więc gdyby skierować część połączeń na Świebodzki, to mogłoby być ich znacznie więcej. Do tego przydałby się też wspólny bilet z ościennymi gminami, bo coraz więcej osób przeprowadza się na obrzeża. W kolej zainwestować powinno przede wszystkim miasto, a nie zastanawiać się, czy podnieć ceny parkowania w centrum.