Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pociągi do Liberca nie zostaną zlikwidowane

Marcin Kaźmierczak
zdj. ilustracyjne
zdj. ilustracyjne Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Nie ma groźby, że pociągi łączące dotąd Szklarską Porębę z Harrachovem i Libercem przestaną jeździć. Marszałek Cezary Przybylski i Hetman Kraju Libereckiego Martin Puta doszli do porozumienia.

Połączenia kolejowe ze Szklarskiej Poręby przez Harrachov do Liberca obsługują wspólnie Koleje Dolnośląskie i Koleje Czeskie (České dráhy). Podróżnych wożą czeskie składy obsługiwane zarówno przez czeskich jak i polskich kolejarzy. Pod koniec lutego KD wypowiedziały Czechom umowę, przez co od maja połączenia miały zostać zawieszone. Przewoźnik należący do samorządu województwa chciał, by w ofercie zamiast pociągów bezpośrednich znalazły się połączenia z przesiadką w Harrachovie. Obsługa połączeń do Liberca miała kosztować polską stronę od grudnia blisko 2 mln zł.

Jak okazało się w ostatnich dniach, turyści mogą spać spokojnie i choćby na „majówkę” będą mogli wybrać się pociągami do Czech. Koleje Dolnośląskie i České dráhy doszły do porozumienia. Porozumienie zakłada obniżenie o ponad 20 procent kosztów ponoszonych przez stronę polską.

– Przynajmniej do grudnia, a więc do corocznej zmiany rozkładu jazdy, Szklarską Porębę z Libercem nadal będzie łączyło 9 par pociągów bezpośrednich – mówi Konrad Antkowiak, rzecznik KD i jak dodaje, spółka nie planuje wydłużenia połączenia z Liberca do Wrocławia. – Nie mamy w tej chwili takich planów, ponieważ pociągi z Wrocławia do Szklarskiej Poręby są skomunikowane ze składami odjeżdżającymi do Liberca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska