Młody bandyta pobił wrocławianina, żeby zabrać mu telefon. Do zdarzenia doszło w nocy w ubiegłym tygodniu pod sklepem monopolowym na pl. Grunwaldzkim. Pobity chwilę po zdarzeniu zgłosił je na komisariacie Wrocław-Śródmieście, a na miejsce zdarzenia pojechał patrol. Tam świadek zeznał, że dwóch mężczyzn pobiło trzeciego, a potem odeszło.
- Podejrzewany o rozbój mężczyzna szybko wpadł w ręce śródmiejskich policjantów. Wszystko dlatego, że zgodnie ze zwyczajem niektórych przestępców… wrócił na miejsce zdarzenia. Mundurowi ujawnili przy nim telefon, który okazał się być własnością poszkodowanego mężczyzny - informuje sierż. szt. Krzysztof Marcjan.
Skradziony telefon został odzyskany i trafił do właściciela. Podejrzany 24-letni mieszkaniec Wrocławia pozostanie w areszcie tymczasowym przez najbliższe dwa miesiące. Czynności procesowe mogły zostać z nim przeprowadzone dopiero, kiedy wytrzeźwiał. Za rozbój może pójść do więzienia nawet na 12 lat.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?