Remont tunelu pod placem Dominikańskim - a dokładnie jego północnej części prowadzącej w kierunku ulicy Kazimierza Wielkiego - potrwa do 28 sierpnia, natomiast jeden pas ruchu będzie zamknięty jeszcze do 7 listopada. Konstrukcja przejazdu pod placem Dominikańskim powstała w roku 1978. Wtedy tunel mógł robić wrażenie i chyba robił bardzo poważne, gdyż został wyposażony w specjalne wentylatory, które miały zapewnić cyrkulację powietrza. Schowane we wnękach ścian urządzenia zamontowano 43 lata temu i… najprawdopodobniej nigdy nie zostały wykorzystane. - Tunel jest za mały i nie wymaga takiego systemu – mówi nam kierownik budowy Artur Ochmański.
Sam pomysł mógł być w czasach PRL-u tak zwanym wnioskiem racjonalizatorskim, za który konstruktorzy pobrali odpowiednią zapłatę i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku rozeszli się dalej pracować nad lepszą i świetlaną przyszłością socjalistycznego społeczeństwa.
Teraz urządzenia zostały zdemontowane i przekazane Zarządowi Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu, czyli właścicielowi i zleceniodawcy remontu.
W samym tunelu okładzinę z płytek ceramicznych zastąpią płyty HPL. Remont obejmuje także oczyszczenie i konserwację stalowej konstrukcji stropu, wymianę oświetlenia tunelu, montaż nowej elewacji, rozbiórkę i odtworzenie fragmentów murów żelbetowych, wymianę i naprawę dylatacji, naprawę kanałów odwodnienia, oczyszczenie systemu odwodnienia, zabezpieczenie antykorozyjne balustrad i konstrukcji stalowych.
Wideo
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!