Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po tej decyzji rządu, Wrocław straci kilkadziesiąt milionów złotych rocznie

Andrzej Zwoliński
Mniej pieniędzy z PIT-ów to mniej inwestycji we Wrocławiu - przekonują urzędnicy
Mniej pieniędzy z PIT-ów to mniej inwestycji we Wrocławiu - przekonują urzędnicy Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Ostatnia decyzja premiera Mateusza Morawieckiego oznacza między innymi mniej środków na remonty sieci tramwajowej, budowę dróg czy na oświatę. Czy stolica Dolnego Śląska pójdzie na wojnę z rządem?

Pierwszy krok został zrobiony, rząd pod przewodnictwem Mateusza Morawieckiego przyjął na ostatnim posiedzeniu projekt ustawy znoszącej 18-proc. stawkę PIT dla pracowników do 26. roku życia, których roczne przychody nie przekraczają 85,5 tys. zł. W tym roku próg zwolnienia z podatku wynosi 35,6 tys. zł, a ustawa ma obowiązywać już od 1 sierpnia. Zerowa stawka podatku dochodowego ma dotyczyć przychodów z pracy wykonywanej zarówno na podstawie umów o pracę, ale też zleceń. Ulga w PIT nie zwolni jednak z obowiązku odprowadzania składek emerytalnych i rentowych do ZUS oraz zdrowotnych do NFZ.

Miliardy złotych mniej do budżetu państwa, ale też samorządów

Jak czytamy w projekcie ustawy przyjętej przez rząd, koszt nowych rozwiązań dla sektora finansów publicznych sięgnie 25,5 mld zł w ciągu 10 lat. Tylko w tym roku koszt nowych regulacji to 0,9 mld zł, a w 2020 roku to już 2,45 mld zł. Takie kwoty stanowić więc mogą do 12 procent wpływów z PIT i nawet powyżej 2 procent ogólnych dochodów państwa.

Przypomnijmy, że wszystkie samorządy mają blisko 50-procentowe udziały w PIT-ach. Z tego największa część przypada na gminy – prawie 38 procent, powiaty mają udziały w wysokości ponad 10 procent, a samorządy województw dostają 1,6 procent wpływów z PIT-ów.

Podatkowa obietnica PiS najbardziej dotknie największe i najbogatsze miasta, w których wpływy z PIT-ów są największe, a wśród nich znajduje się Wrocław. W tegorocznym budżecie stolicy Dolnego Śląska, wpływy z tego tytułu, zaplanowano na poziomie 1 mld 372 mln złotych. Miasto już oszacowało, co oznaczają dla nas forsowane właśnie zmiany w podatkach.

- Zniesienie podatku PIT dla osób do 26. roku życia, których roczne przychody nie przekraczają 85,5 tys. zł, według szacunków dla Wrocławia, to ubytek dochodów około 27 mln zł w skali całego roku. W 2019 roku szacujemy, że będzie to kwota ok. 11 mln zł - informuje Maja Wysocka z Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta.

Miasto obawia się też realizacji kolejnej przedwyborczej obietnicy PiS. Chodzi o zapowiedzianą obniżkę stawki podatku PIT z 18 proc. do 17 proc. oraz podwyższenie kosztów uzyskania przychodów. Jak policzono będzie to oznaczało kolejne ok. 167 mln zł mniej wpływów do budżetu, w skali całego roku. Tak więc w sumie Wrocław na podatkowych obniżkach straci nawet 200 mln zł rocznie.

Na realizacji przedwyborczych obietnic – a obniżenie podatków jest jednym z haseł PiS-owskiej piątki - najbardziej ucierpi Warszawa, tamtejszy magistrat alarmuje, że jego straty mogą przekroczyć 800 mln zł. W Krakowie uszczuplenie wpływów do miejskiej kasy – podobnie jak we Wrocławiu - oszacowano na 200 mln złotych.

Mniej na inwestycje i na oświatę?

- Niebawem miasto przystąpi do prac nad projektem budżetu na 2020 rok. Przed nami trudne zadanie. Być może obniżenie wpływów do budżetu w pierwszej kolejności spowoduje ograniczenie możliwości inwestycyjnych. Ponadto presje podwyżek wynagrodzeń zarówno nauczycieli jak i pracowników samorządowych, rosnące koszty realizacji inwestycji, podwyżka cen energii, dodatkowe środki na reformę oświaty to kolejne wydatki, na które będziemy musieli znaleźć dodatkowe środki. Podobnie jak inne miasta jesteśmy zdania, że jedynym słusznym rozwiązaniem jest zwiększenie przez stronę rządową udziału samorządów w podatku PIT do poziomu umożliwiającego rekompensatę utraconych dochodów – przekonuje Maja Wysocka z Urzędu Miasta. .

Dla porównania, co oznacza pomniejszenie wpływów do kasy miasta o prawie 200 mln zł, możemy w skazać kilka inwestycji zaplanowanych na ten rok we Wrocławiu. 84 mln zł miasto zamierza wydać na rozbudowę sieci tramwajowej. Ponad 89 mln zł pochłonie budowa Osi Zachodniej w ciągu drogi krajowej nr 94. Na wszystkie remonty dróg w naszym mieście magistrat zamierza przeznaczyć 48 mln zł, a niewiele mniej bo 47 mln zł miasto zamierza wydać na przebudowę ul. Buforowej. W budżecie miasta przewidziano także 42 mln zł na przebudowę szkół i przedszkoli.

Miasta w tym Wrocław będą walczyć o swoje

Prezesi sześciu organizacji miast, gmin, powiatów i województw, reprezentowanych w Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego (do części z nich należy Wrocław), zwrócili się do premiera Mateusza Morawieckiego z prośbą o pilne spotkanie dotyczące finansów samorządowych. Jeszcze przed przyjęciem przez rząd projektu zmian w podatkach, wysłali wspólny list do premiera.

- Z niepokojem przyjmujemy propozycje składane przez Rząd, a dotyczące zmian w systemie podatkowym. Z jednej strony zmniejszają one obciążenia finansowe naszych mieszkańców, ale jednocześnie istotnie uszczuplają dochody samorządów realizujących większość zadań publicznych dla społeczności lokalnej. Dzieje się to be z naszego udziału i rzetelnej analizy skutków takich rozstrzygnięć dla naszych budżetów – czytamy w liście. Ubytek wpływów z podatku PIT wszystkich samorządów oszacowali rocznie na 5,2 mld zł.

Premier nie odpowiedział na list samorządowców, my także nie dostaliśmy jak na razie z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odpowiedzi na pytanie - jak rządzący zamierzają zrekompensować samorządom spodziewany spadek dochodów z tytułu obniżek podatku PIT.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska