Do tego tragicznego wypadku doszło w sobotę, 13 lipca ok. godz. 21. Kierowca osobowego audi, który jechał ulicą Marszowicką, stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z jezdni. Następnie wjechał w pobliski las i uderzył w drzewa.
- W pojeździe jechało łącznie 6 osób. Niestety, w wyniku zdarzenia śmierć na miejscu poniósł jeden z pasażerów, a pozostali czterej odnieśli obrażenia wymagające pomocy medycznej. Stan jednego z nich jest nadal bardzo ciężki – mówi asp. szt. Łukasz Dutkowiak, rzecznik wrocławskiej policji.
Kierowca pojazdu został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że miał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie.
- Z uwagi na fakt, że kierowca nie odniósł poważnych obrażeń, został wypisany ze szpitala, a następnie zatrzymany przez funkcjonariuszy policji – dodaje Dutkowiak.
Na bazie zgromadzonych przez policjantów materiałów, prokuratura wystąpiła już z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie dla 34-latka. Wcześniej usłyszał już zarzuty dotyczące nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz umyślnego prowadzenia pojazdu znajdując się w stanie nietrzeźwości i w konsekwencji spowodowanie nieumyślnie wypadku drogowego, w wyniku którego zginął człowiek.
Podejrzanemu grozić może teraz kara do 12 lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ TEŻ:
Policyjny pościg za 25-latką uciekającą BMW
Nowe ustalenia w sprawie wypadku na A1
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?