Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po kontroli ZUS odbiera zasiłki. Zaoszczędził 115 mln zł

Ewa Chojna
Legnicki oddział ZUS sprawdził zwolnienia lekarskie
Legnicki oddział ZUS sprawdził zwolnienia lekarskie Piotr Krzyżanowski
Prawie 115 mln zł zaoszczędził Zakład Ubezpieczeń Społecznych na wypłacie świadczeń chorobowych w pierwszym półroczu tego roku. W legnickim oddziale ZUS oszczędności z tego tytułu sięgają 1,4 mln zł.

Jak co roku ZUS przeprowadził kontrole zwolnień lekarskich i prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do wykonywania pracy. Z danych Zakładu wynika, że od stycznia do czerwca lekarze orzecznicy ZUS w Polsce przeprowadzili 253,2 tys. badań osób na zwolnieniach lekarskich.

- W ich wyniku wydano 32,7 tysiąca decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych na kwotę 10,1 mln zł - mówi Elżbieta Kurek, rzecznik prasowy legnickiego oddziału ZUS. - Z kolei legnicki oddział przez sześć miesięcy przeprowadził 5,2 tys. badań kontrolnych. W ich efekcie w 753 sprawach wydano decyzje wstrzymujące dalszą wypłatę zasiłku chorobowego na kwotę 165 tys. zł.
Lekarze orzecznicy sprawdzali również, czy osoby, które przebywały na zwolnieniach lekarskich, właściwie je wykorzystały, tzn. czy w trakcie zwolnienia np. nie podjęły innej pracy zarobkowej.

Taką kontrolę przeprowadza płatnik zasiłku, czyli również zakład pracy zatrudniający ponad 20 pracowników. - Kontrolami objęto w Polsce 83 tysiące osób, z których trzy tysiące pozbawiono prawa do zasiłku chorobowego na łączną kwotę ponad trzech milionów złotych - dodaje Elżbieta Kurek. - Pracownicy legnickiego ZUS w okresie od stycznia do czerwca przeprowadzili 827 takich kontroli. W ich wyniku 30 osób utraciło prawo do zasiłku na kwotę prawie 43 tysięcy złotych.

W ramach kontroli zasadności wypłacania świadczeń chorobowych lekarze orzecznicy nie tylko odbierają ludziom zasiłki, mogą również obniżać wysokość przyznanych świadczeń. Muszą się z tym liczyć osoby, którym skończyło się ubezpieczenie lub które spóźniły się z dostarczeniem zwolnienia lekarskiego swojemu pracodawcy. Każdy chory ma na to siedem dni. W innym przypadku może ponieść konsekwencje. Właśnie to dało ZUS największe oszczędności w pierwszej połowie bieżącego roku. Kwoty i wysokość wypłacanych świadczeń zmniejszone zostały z tych tytułów o 101,6 mln zł w skali kraju, a w oddziale ZUS w Legnicy o 1,2 mln zł.

Te liczby bulwersują mieszkańców. - Jak człowiek ma przejść na emeryturę, to każdą godzinę pracy przeliczają pokilka razy - mówi Mirosław Jankowski z Lubina. - A tu człowiekowi każdą złotówkę będą zabierać. Traktują go jak złodzieja. Przecież renty i tak są głodowe. Wielu ludzi choruje i nie może pracować, ale renty i tak nie dostanie. Renty nie ma, pracy nie ma. To pytam się, co ci ludzie mają zrobić? A potem się dowiadujesz, że ZUS sobie buduje pałace z marmuru za nasze pieniądze. Wszystko kosztem chorych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska