Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po 35 latach od Zbrodni Lubińskiej winny pójdzie do więzienia?

Redakcja
Krzysztof Raczkowiak/torun.naszemiasto.pl
Dziś Sąd Okręgowy we Wrocławiu zdecydował, że skazany w sprawie Zbrodni Lubińskiej Jan M., może odbyć karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. W sierpniu minie 35 lat, kiedy milicja i funkcjonariusze ZOMO otworzyli ogień do uczestników pokojowej manifestacji w centrum miasta. Od kul zginęło wówczas trzech młodych mieszkańców Lubina: Michał Adamowicz, Andrzej Trajkowski i Mieczysław Poźniak.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu zdecydował dziś, że Jan M. - były wicekomendant miejski Milicji Obywatelskiej w Lubinie - może trafić do więzienia na 42 miesiące.

Sprawa Jana M. ciągnęła się latami. Ostatecznie były wicekomendant policji w 2009 r. został prawomocnie skazany przez Sąd Najwyższy na 3,5 roku więzienia za tzw. sprawstwo kierownicze do zabójstwa trzech manifestantów 31 sierpnia 1982 roku. Mimo że wyrok jest prawomocny Jan M. do więzienia nie poszedł, ponieważ ciągle przedkładał zaświadczenia o złym stanie zdrowia.

- Sąd Okręgowy we Wrocławiu podjął zawieszone postępowanie wykonawcze i odmówił odroczenia wykonania kary. Po uzyskaniu opinii z Katedry Medycyny Sądowej we Wrocławiu sąd orzekł, że stan zdrowia oskarżonego pozwala mu na odbycie kary w zakładzie karnym. Warunkiem jest, aby w więzieniu był oddział szpitalny - informuje sędzia Marek Poteralski, rzecznik Sądu Okręgowego we Wrocławiu.

Postanowienie nie jest prawomocne. Jan M. może złożyć zażalenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska