Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pływanie. Jeden medal i kilka czwartych miejsc Polaków na ME

Jakub Guder
Jakub Guder
fot. pixabay
Z jednym medalem wracają Polacy z mistrzostw Europy w pływaniu, które rozgrywano w Budapeszcie. Mieszane uczucia mają po tych zawodach w Juvenii Wrocław.

Srebro na 50m kraulem wywalczyła trenująca na co dzień w USA Katarzyna Wasick (24.17). To oczywiście rozbudziło nad Wisłą nadzieje przed jej startem w igrzyskach olimpijskich.

- Jest zawodniczką doświadczoną i powtarzalną. Jest na fali wznoszącej na krótkim basenie. Na mistrzostwach kilka razy poprawiała swój wynik (biła rekord Polski - przyp. JG). Oczywiście igrzyska rządzą się swoimi prawami - mówi Grzegorz Widanka, trener Juvenii Wrocław i dodaje, że najgroźniejsze rywalki - Holenderka Ranomi Kromowidjojo oraz Dunka Pernille Blume - rekordy życiowe ustanawiały już dawno.

Jeśli chodzi o inne wartościowe wyniki Polaków to prześladowało nas czwarte miejsce. Z pewnością trzeba zauważyć czwarte miejsce sztafety panów 4x100 zmiennym (Stokowski, Kozakiewicz, Majerski, Kraska), którzy ustanowili nowy rekord kraju (3:32.82). To daje im niemal pewny udział na igrzyskach w Tokio.

Jakub Majerski był też czwarty w finale 100m motylkiem. On także poprawił rekord kraju (51.11). Taką samą lokatę zajął Jan Kozakiewicz na 50m klasykiem (27.10). Indywidualną kwalifikację na IO uzyskał doświadczony Paweł Korzeniowski. Wynik 51.72 na 100m motylkiem dał mu dziewiąte miejsce. Rekord Polski pobiła czwarta na mecie sztafeta mieszana 4x100 dowolnym (3:25.59, Kraska, Majchrzak, Tchórz, Wasick). Także tuż za podium uplasował się Konrad Czerniak na 40m motylkiem (23.09).

Indywidualną przepustkę do Tokio wywalczył też Jakub Majerski (200m motylkiem).

Niestety zdyskwalifikowana została sztafeta pań 4x100m zmiennym. W sesji eliminacyjnej falstart przydarzył się na trzeciej zmianie - do słupka dopływała Klaudia Naziębło, a do wody skakała Katarzyna Wasick. - Finał był w zasięgu - twierdzi Grzegorz Widanka. Przypomnijmy, że to jego zawodniczki z Juvenii Wrocław na niedawnych mistrzostwach kraju wywalczyły w tej konkurencji złoty medal bijąc przy okazji rekord Polski. Wynik 4:02.63 dałby w starcie eliminacyjnym na ME czwarte miejsce, ale na ostatniej zmianie Wasick pewnie jeszcze coś by urwała, a to mogłoby dać finał. Na pierwszej zmianie grzbietem płynęła nie Alicja Tchórz, ale Paulina Peda. Tchórz miała wskoczyć do składu w ewentualnym finale.

Na dziś cztery pływaczki Juvenii Wrocław - Tchórz, Fiedkiewicz, Naziębło, Sztandera - mają minima B na IO, które pozwalają im na start w sztafetach. Żadna nie ma kwalifikacji indywidualnej. Z dużym prawdopodobieństwem można zakładać, że powołane zostaną do sztafet dwie pierwsze. Los Naziębło i Sztandery będzie warzył się właściwie do końca czerwca. Każda z nich może dostać jeszcze zaproszenie na IO, jeśli okaże się, że po 27 czerwca (wtedy mają zostać zatwierdzone listy zakwalifikowanych) zostaną jeszcze wolne miejsca dla pływaków.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska