Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plusy i minusy tramwaju na Kozanowie (SKOMENTUJ)

Jerzy Wójcik
Trasa przejazdu Plusa nie jest dostatecznie dobrze oznakowana
Trasa przejazdu Plusa nie jest dostatecznie dobrze oznakowana Paweł Relikowski
Pierwszy poniedziałek oznaczał prawdziwy test dla mieszkańców Kozanowa, pasażerów MPK i kierowców. Pojawienie się nowej linii tramwajowej spowodowało sporo zmian. Czy na lepsze? Przeczytajcie w naszym podsumowaniu, które napisaliśmy po spędzeniu kilku godzin z mieszkańcami osiedla.

Co na plus w Plusie?
Czysto. Na razie nowiutkie wozy MPK wyglądają bardzo efektownie. W środku jest (jeszcze?) schludnie i aż chce się nimi podróżować.

Punktualnie. W poniedziałek, mimo sporych korków w mieście (m.in. na Legnickiej i Lotniczej), linie 31 i 32 Plus jeździły bardzo punktualnie. Nawet, gdy wozy spóźniały się na krańcowe przystanki, motorniczy skracali postój i ruszali punktualnie na trasę.

Estetycznie. Kozanów (szczególnie w rejonie ul. Dokerskiej) bardzo zyskał wizualnie. Torowisko obrośnięte już trawą i oddzielone od jezdni zielenią, prezentuje się bardzo okazale. Na osiedlu, na którym wciąż beton wygrywa z przyrodą, nowe torowisko wprowadziło estetyczne ożywienie.

CZYTAJ TEŻ: W SOBOTĘ PIERWSZY TRAMWAJ PRZYJECHAŁ NA KOZANÓW

Kompleksowo. Na wprowadzeniu tramwaju na Pilczycką i osiedle Kozanów skorzystali nie tylko pasażerowie MPK. Przy okazji pojawiła się nowa droga rowerowa i wygodne chodniki dla pieszych. Uporządkowano cały teren wzdłuż ulicy Pilczyckiej. Teraz nie tylko wygląda ładniej, ale także lepiej służy mieszkańcom.

Minusów Plusowi wciąż nie brakuje:
Bezpieczeństwo. Jak na fakt, że nowa linia tramwaju przecięła 30-tysięczne osiedle, wydaje się, że nie pomyślano wystarczająco o bezpieczeństwie. Przejścia i przejazdy przez torowiska nie zostały oznaczone wystarczająco czytelnie. Przy Dokerskiej (wysokość nr 3-7) już w sobotę doszło do pierwszej stłuczki. W poniedziałek również nie brakowało niebezpiecznych sytuacji z udziałem pieszych. Maria Nowak, prezes spółdzielni mieszkaniowej "Energetyk" podkreśla, że przy ul. Dokerskiej w pobliżu torowiska jest żłobek, szkoła i przychodnia, a tramwaj stwarza bardzo duże zagrożenie. Przedstawiciele spółdzielni i spółki Wrocławskie Inwestycje spotkają się w środę, by poprawić tę sytuację.

Głośno. Choć zapewniano, że nowe torowisko, porośnięte trawą, ma wygłuszyć wóz MPK jadący przez Kozanów, nie da się ukryć, że skody robią sporo hałasu.

CZYTAJ TEŻ: KOZANÓW PODZIELONY PO URUCHOMIENIU TRAMWAJu PLUS

Z wajchą na Euro. Na krańcowym przystanku przy stadionie, na tle okazałego obiektu, widzimy motorniczego przekładającego zwrotnicę przy pomocy wajchy. Czy nie można tego robić automatycznie? Można i taki jest plan, ale na razie zawiodła automatyka. Za kilka dni wszystko ma już być naprawione.

Chaos z oznakowaniem. Największy na skrzyżowaniu ulic Kozanowskiej i Dokerskiej. Kierowcy mają tam nową organizację ruchu, jednak oznakowanie, ich zdaniem, jest bardzo nieczytelne.

Jak na placu budowy. Wystające przewody i rury (nawet na nowym torowisku), czy brak części wyposażenia przystanków - tak jest dziś. Prace wykończeniowe mają się zakończyć ostatecznie przed czerwcem.

Ekrany na mapie, a nie w terenie. Mieszkańcy ze spółdzielni "Energetyk" są zdziwieni. Przed inwestycją podpisywali zgodę na zajęcie części gruntów przez... ekrany akustyczne. Tramwaj ruszył, a ekranów nie ma. I na razie nie będzie, z wyjątkiem 50 metrów na wysokości ul. Pilczyckiej 133. - Ekrany wzdłuż pozostałych fragmentów Pilczyckiej zostały rzeczywiście umieszczone na projekcie, jednak zgodnie z decyzją środowiskową, na razie nie są wybudowane - tłumaczy Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji. - Decyzję o ich ewentualnej budowie podejmiemy po roku, gdy będą zrobione wymagane prawem pomiary hałasu - dodaje urzędnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska