Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Płatny parking przy Aquaparku [SONDA]

Błażej Organisty
Na kolejnych parkingach, dotąd bezpłatnych, pojawiają się szlabany. Ostatnio zasady parkowania zmienił Aquapark, wcześniej Politechnika Wrocławska czy Lidl.

– Mają państwo bilet parkingowy? – Takie pytanie od kilku dni słyszą klienci Aquaparku przy wejściu na baseny, siłownię lub do strefy saun.

Na parkingu pod parkiem wodnym już jakiś czas temu pojawiły się szlabany i urządzenia wydające bilety, zarówno od strony ul. Borowskiej, jak i od ul. Kamiennej. System był kilka tygodni testowany, ale już wszystko działa. Aby wjechać na parking, trzeba pobrać bilet. Klienci Aquaparku, którzy pokażą go przy kasie, nie zapłacą za postój. Do czasu pobytu w obiekcie zostanie doliczona godzina czasu operacyjnego na dotarcie z parkingu do kasy oraz opuszczenie terenu parkingu. Lepiej pilnować biletu, bo opłata za jego zgubienie wynosi 50 złotych.

Inni też mogą zostawiać samochód pod Aquaparkiem, ale darmowa jest tylko pierwsza godzina. Każda kolejna kosztuje 5 złotych. Opłata dobowa wynosi 50 zł, a tygodniowa – 250 zł.

Często zdarzało się, że w weekendy i w dni powszednie po południu wszystkie z ok. 300 miejsc postojowych były zajęte. Niektórzy klienci nawet nie próbowali zaparkować pod Aquaparkiem i zostawiali samochody na chodnikach przy pobliskich ulicach, np. przy Przestrzennej czy Wesołej, lub na sąsiednim parkingu pod Kauflandem. To dlatego Aquapark zdecydował się na zmianę organizacji parkowania.

- Znaczna część parkingu była zablokowana przez pojazdy, które nie powinny się tu znajdować, jak na przykład samochody firm kurierskich lub przyczepy kempingowe – wyjaśniała Anna Hejno z Wrocławskiego Parku Wodnego.

We Wrocławiu nie tylko Aquapark zmienił zasady parkowania pod swoim obiektem. Na podobne rozwiązanie na początku zeszłego roku zdecydował się Lidl. Pierwszych 90 minut parkowania przed sklepem przy ul. Gubińskiej (Nowy Dwór) jest bezpłatnych. Za szybą musi się znaleźć wydruk z parkomatu. Każda kolejna godzina kosztuje 5 zł. Takie same zasady obowiązują na parkingu Lidla np. przy ulicy Długosza i Braniborskiej.

- Systemy parkingowe przy naszych punktach wprowadzone są aktualnie wyłącznie w kilkunastu lokalizacjach w Polsce, w sytuacji gdy notorycznie miejsca parkingowe są długoterminowo blokowane przez osoby niebędące naszymi klientami – tłumaczyła nam wtedy Aleksandra Robaszkiewicz, PR manager Lidl Polska.

Z kolei od 1 października obowiązują nowe zasady parkowania na terenie kampusu Politechniki Wrocławskiej. Władze uczelni wyznaczyły parkingi przeznaczone dla poszczególnych grup. Na niektóre z nich mogą wjeżdżać tylko pracownicy i doktoranci, a na inne tylko studenci. PWr chciała tak rozwiązać odwieczny problem ze znalezieniem wolnego miejsca parkingowego.

Klienci Lidla byli średnio zadowoleni ze zmian, ponieważ niektórzy zapominali o włożeniu za szybę wydruku z parkometru, więc dostawali wezwania do zapłaty kary. Studenci i pracownicy PWr też nie są do końca przekonani co do nowych zasad.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska