Plastikowe latarnie szpecą Rynek w Jaworze

Agata Grzelińska
Nowo zamontowane latarnie na rewitalizowanym Rynku w Jaworze tylko imitują żeliwne. Są wykonane z plastiku
Nowo zamontowane latarnie na rewitalizowanym Rynku w Jaworze tylko imitują żeliwne. Są wykonane z plastiku fot. piotr krzyżanowski
Jaworski Rynek pięknieje. Remont ma się skończyć we wrześniu. Nie ma mowy o opóźnieniach, bo to grozi utratą unijnej dotacji.

Po wymianie rur kanalizacyjnych i innych sieci, robotnicy kończą układanie nawierzchni. Mieszkanki Jawora nie będą narzekały na bruk, jak wrocławianki czy legniczanki, bo kostka jest szlifowana i w butach na obcasach można po niej chodzić wygodnie.

- Rynek to serce miasta, dlatego robimy tutaj wszystko porządnie, aby przetrwało przez co najmniej 200 lat - mówił w maju burmistrz Artur Urbański.

Kostka brukowa pewnie nie zawiedzie burmistrza i przetrwa 200 lat, gorzej ze stylizowanymi latarniami, które wyglądają jak żeliwne. Z daleka... A z bliska zamiast metalicznego połysku widać chropowatą nawierzchnię plastiku. Wystarczy postukać w trzon lampy, by mieć pewność, że nowe latarnie montowane na Rynku są plastikowe.

- Jak się wam podoba ta chińszczyzna? - rzuca ktoś z przechodniów, gdy widzi, że oglądamy dokładniej latarnie.

Naczelnik wydziału gospodarki komunalnej w jaworskim ratuszu obrusza się, gdy słyszy o chińskim produkcie.

- Nie widziałem nalepki producenta. Latarnie zakupiliśmy od firmy Rosa - mówi Wiesław Wojnarowicz.
Rosa to jeden z największych w Polsce producentów słupów i masztów aluminiowych oraz osprzętu oświetleniowego. Na swoje produkty daje 20 lat gwarancji.
- Zadecydowały koszty - tłumaczy Wiesław Wojnarowicz. - Już na etapie projektowania zdecydowaliśmy się na taki typ latarni, bo różnica w cenie jest szalona. Żeliwne są o trzy-cztery razy droższe od tych z tworzywa.

Zadecydowały koszty. Latarnie z tworzywa są 3-4 razy tańsze od żeliwnych

Naczelnik zapewnia, że latarnie (31 sztuk) są trwałe i solidne. A że to imitacja żeliwa? Rozpozna tylko fachowe oko.

- Takie się teraz montuje w wielu miastach - przekonuje.
Roman Badarycz z Jawora nie kryje oburzenia.
- Albo chcemy się szczycić pięknym Rynkiem - wtedy mówimy stop galerii chleba i kupujemy porządne latarnie - albo robimy byle jaką imitację i nie mamy się czym chwalić - mówi były radny jaworski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

E
E
Kostka po niecałym roku czasu była naprawiana...I chyba znowu by się przydało.
E
E
Kostka po niecałym roku czasu była naprawiana...I chyba znowu by się przydało.
M
M_Mysłowice
Ja, tam byłam. Nawet pomacałam jedną latarnię ... na oko zimny metal, a w dotyku ciepła :), no i dobrze ja wolę cieplejsze klimaty ! Ogólnie mi się podobało . Pozdrawiam .
o
opolak
Jawor jest architektoniczną perełką Dolnego Śląska - cóż przemiany gospodarcze spowodowały upadek kluczowych wielkich zakładów - piece na cały świat, narzędzia rolnicze z Jawora spotykane na całym świecie. Chyba wielka szansą dla tego miasta jest realizowana szosa szybkiego ruchu S3 ( miała być autostrada A3).Przebigająca obok Jawora spowoduje napływ gości , o ile zainwestuje się w baze noclegowo - restauracyjną. Jest wile pieknych zabytów klasy swiatowej : Kościół Pokoju, Zamek Piastowski. Jawor za niemców był bazą wypadową w góry - na każdej ulicy od rynku był hotel z restauracją. Na pRzedgórzu Sudeckim było mnóstwo atrakcyjnych tras turystycznych - w Wąwozie Mysliborskim sa jeszcze ślady zagospodarowania tych ścieżek i tras. Samo Wzgórze Rataj - Małe Organy sa atrakcją dla chętnych połazikowania Szlakiem Wygasłych Wulkanów .
Jawor potrzebuje dobrego inwestora , bo mozna tutaj zrobic dobre interesy związane z turystyką i zapewnieniem przejezdnym miłego pobytu.
Potrzebny parking dla autokarów - przyjeżdża ich mnóstwo ale nie mają kierunkowskazu do jego lokalizacji.
J
Jędrek
Jawor, jawor, jaworowi ludzie co wy tam robicie?
c
czacza
krajowa norma - discopolo i "radiomaryjny dizajn".
G
Gość
eee Jawor to dziura widać jakie miasto taki Rynek ;]
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska
Dodaj ogłoszenie