Płaca minimalna, czyli minimalna pensja. Jaka będzie w 2019 r.? STAWKI netto i brutto są już znane!

Płaca minimalna w 2019 r. - najważniejsze zasady

Wysokość płacy minimalnej jest ogłaszana w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski” w drodze obwieszczenia:

• Prezesa Rady Ministrów
• rozporządzenia Rady Ministrów
• w Dzienniku Ustaw

Warto pamiętać o tym, że nie istnieje minimalne wynagrodzenie w przypadku umowy zlecenia. Wysokość płacy jest przez zleceniodawcę i zleceniobiorcę negocjowana. Odgórnie ustala się jedynie stawkę godzinową.

Płaca minimalna w 2019 r. Ile będzie wynosić najniższe wynagrodzenie?

We wtorek, 11 września 2018 r., rząd ustalił stawkę płacy minimalnej na 2019 r. Zgodnie z rozporządzeniem przygotowanym przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej płaca minimalna w 2019 r. będzie wynosiła 2250 zł brutto (1634 zł netto). Minimalna stawka godzinowa została ustalona na poziomie 14,7 zł brutto. To oznacza wzrost o 7,1%. Minimalne wynagrodzenie w 2019 r. będzie wynosiło 47,2% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w 2019 r.

O nowej stawce minimalnej poinformowali w Idzikowicach premier Mateusz Morawiecki i minister Elżbieta Rafalska.

Elżbieta Rafalska: W sytuacji, kiedy rosną wynagrodzenia, jesteśmy we wzroście gospodarczym, nie chcemy, żeby przeciętne wynagrodzenie uciekało.

Przypominamy, że w 2017 r. w życie weszły przepisy dotyczące minimalnej stawki godzinowej dla umowy zlecenia. Łączne wynagrodzenie zleceniobiorcy może być niższe niż płaca minimalna. Wysokość wynagrodzenia jest negocjowana ze zleceniodawcą.
Przepisy dotyczące minimalnej stawki godzinowej wymagają:

• potwierdzenia liczby godzin wykonywania zlecenia,
• ujęcia stawki w podpisywanych umowach,
• wypłacenia wynagrodzenia co najmniej raz w miesiącu.

Przy nowej stawce 14,7 zł brutto minimalnej stawki godzinowej pracownik może liczyć na 12 zł "na rękę" (netto) przy umowie o dzieło i 9 zł "na rękę" (netto) przy umowie zlecenie.

Warto dodać, że płaca minimalna podlega negocjacjom w ramach Rady Dialogu Społecznego. Jak podkreśla ministerstwo – rząd wsłuchuje się w głosy partnerów społecznych i związków zawodowych.