Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKP nie dba o teren. Straż miejska nawet nie może ich ukarać

Arkadiusz Orman
fot. Arkadiusz Orman
Kolej zwleka z usunięciem starych gałęzi i niebezpiecznych drzew przy ścieżce na tyłach centrum handlowego Borek, przy ul. Modlińskiej. Straż miejska wysyła do PKP pisma, ale bez skutku. Czy kolej może więcej niż zwykły Kowalski?

Ścieżka biegnie przez teren kolejowy, koło domków przy ul. Modlińskiej. Mieszkańcy boją się, że w końcu jakaś spadająca gałąź narobi szkód, albo nawet kogoś tam zabije. - Jest to dróżka, przez którą codziennie przechodzi wiele osób. Najczęściej matki z wózkami. Jeżdżą tędy rowerzyści. Wiele osób spaceruje z psami. Niestety, ścieżka jest mocno zaniedbana. Wszędzie leżą połamane gałęzie. a nad głowami wisi też pełno starych konarów - opowiada pan Marek.

Wrocławianie, którzy często chodzą tą ścieżką potwierdzają, że czasie silnego wiatru spada na nią coraz więcej połamanych gałęzi.

Potrzebę uporządkowania dróżki i sąsiadujących z nią drzew w końcu czerwca zgłosili straży miejskiej. Mundurowi wysłali na początku lipca pismo do PKP Polskich Linii Kolejowych z prośbą o wycinkę niepotrzebnych drzew i usunięcie leżących na ścieżce gałęzi. Jednak minął miesiąc i nic się w tym miejscu nie zmieniło.

- Rozmawiałem również telefonicznie z pracownikami PLK. Zapewniono mnie, że sprawie się przyjrzą - opowiada Zbigniew Wester ze Straży Miejskiej we Wrocławiu. Dlaczego strażnicy po prostu nie wystawią kolejarzom mandatu? Waldemar Forysiak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej tłumaczy, że nie mogą tego zrobić. - Nie ma żadnego artykułu w przepisach, który powalałby nam na ukaranie firmy. Jest to zagrożenie bezpieczeństwa. Spółka będzie odpowiadać dopiero wtedy, gdy w końcu gałąź zrobi komuś krzywdę - mówi Forysiak.

Bohdan Ząbek z zespołu prasowego PKP PLK jednak zapewnia, że zajmą się tym terenem. - Zostanie wszczęta procedura zmierzająca do uzyskania pozwolenia na wycinkę, ogłoszenia przetargu i wyłonienia wykonawcy tych robót. Chcemy to zrobić, jak najszybciej - zapewnia Ząbek. Sprawdzimy, czy tak się stanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska