Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pisząc na Piasku: Miłość człowieka

Ks. Roman E. Rogowski
Polskapresse
Iwan, jeden z bohaterów opowiadania Jurija Riabina "Cienie", wypowiada takie zdanie: "Chrześcijaństwo jest dziwną religią, bo gdyby nawet usunąć z niej Boga i wiarę w Niego, to i tak zostałby człowiek i miłość do niego".

Otóż w tym nieco paradoksalnym zdaniu jest ukryta moralna prawda, że istotnie miłość bliźniego zajmuje w chrześcijaństwie centralne miejsce obok miłości Boga, co w sposób wyraźny podkreśla Jezus przytaczając dwa Przykazania Miłości (Mt 22,37-39).

Jezus i miłość człowieka
Jeżeli "Bóg jest miłością" (1 J 4,8), to oznacza, że Jego naturę tworzy miłość do wszystkiego, co stworzył i co istnieje, a przede wszystkim do człowieka. Pięknie mówi o tym sam Jezus: "Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne" (J 3,16). I dlatego Jezus przykazanie miłości bliźniego nazywa "przykazaniem nowym" (J13,34) i Jego przykazaniem: "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12). Praktycznym wyrazem takiej miłości jest umycie nóg uczniom przez Jezusa z poleceniem: "Dałem wam przykład, abyście i wy tak czynili, jak ja wam uczyniłem" (J13,12-15).

Radykalizm miłości
Jezusowe przykazanie miłości bliźniego obejmuje wszystkich ludzi, nawet nieprzyjaciół: "Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają" (Łk 6,27-28). To trudne wymaganie ilustruje Jezus przypowieścią o miłosiernym Samarytaninie, który ratuje zdrowie, a może i życie Żydowi, a wiadomo było, że Żydzi i Samarytanie nie darzyli się przyjaźnią. Ten radykalizm miłości bliźniego ukazuje także Jezus w obrazie Sądu Ostatecznego, którego kryterium stanowi praktyczna miłość bliźniego: "Wszystko, co uczyniliście - lub nie uczyniliście - jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili - lub Mnieście nie uczynili" (Mt 25, 31-46).

Życie i miłość
Życie jest tak bogate, że człowiek, uczestnicząc w nim, przybiera różne postawy - raz prawdziwe, raz udawane. Przykładem tak udawanej postawy może być religijna formuła: "Kocham tylko Boga!". Otóż to "tylko" jest niechrześcijańskie i stanowi pewien rodzaj pobożnej obłudy. I dlatego Duch Święty natchnął św. Jana, by w swoim Liście napisał: "Jeśliby ktoś mówił: »Miłuję Boga«, a brata swego nienawidził, jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi" (1 J 4,20).

Miłość praktyczna
Poglądy i deklaracje, hasła i oświadczenia nie są jeszcze realizacją przykazania miłości człowieka, dopiero życie i praktyka, czyny i zachowania stanowią jego wypełnienie, gdyż "wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie" (Jk 2,17). Dlatego wezwanie Apostoła: "Wprowadzajcie słowo w czyn!" (Jk 1,22). W zależności od sytuacji to mogą być często czyny niewielkie, czyny powszednie, ale noszące w sobie stygmat miłości. Bruno Ferrero w swoich "Krótkich opowiadaniach" daje przykład takiej miłości: "Pewien mały chłopczyk przynosił zawsze do przedszkola dwie chusteczki. Gdy zdziwiona wychowawczyni spytała, dlaczego tak postępuje, odpowiedział: - Jedna jest po to, by wycierać sobie nos. Druga, żeby wytrzeć oczy komuś, kto płacze".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska