PiS: Za kilka miesięcy przejmiemy władzę na Dolnym Śląsku

Politycy Prawa i Sprawiedliwości zaprezentowali projekt programu dotyczącego polityki zdrowotną i społecznej na Dolnym Śląsku. Na liście pomysłów są m.in.:

• budowa szpitala onkologicznego,
• zaangażowanie w promocje karmienie piersią,
• szkolenia dla lekarzy, pielęgniarek i położnych,
• rozbudowa szpitala im. Falkiewicza i przekształcenie go w Dolnośląskie Centrum Geriatryczne,
• geriatra w każdym szpitalu
• powołanie zespołu koordynującego, który będzie szukał możliwości dofinansowania innowacyjnych rozwiązań z budżetu unii
• jeden wicemarszałek będzie odpowiadał za politykę zdrowotną i społeczną województwa,
• nie będzie biletów lub ich ceny będą znacząco obniżone dla dzieci w instytucjach podległych samorządowi województwa, np. Koleje Dolnośląskie
• będą nagradzane samorządy, mające najciekawsze programy wspierające rodziny wychowujące dzieci
• opracowanie regionalnego programu profilaktyki leczenia chorób układu krążenia i zwalczania chorób nowotworowych,
• informatyzacja jednostek służby zdrowia

Politycy PiS już przygotowują się do jesiennych wyborów samorządowych. Zapowiedzieli, że w październiku we Wrocławiu zostanie zorganizowana konwencja partii.
Wszyscy radni Prawa i Sprawiedliwości mają także organizować spotkania z mieszkańcami, na których będzie można podyskutować o projekcie przedstawionym przez PiS.

Poseł Dawid Jackiewicz nawiązał także do bieżącej sytuacji w urzędzie marszałkowskim. - Jesteśmy głęboko zaniepokojeni tym, co dzieje się w urzędzie. Tworzenie nowych stanowisk tylko po to, żeby zaspokoić czyjeś oczekiwania nie powinno mieć miejsca - mówi Dawid Jackiewicz.

Dodaje, że od 2006 roku do 2011 zatrudnienie w urzędzie marszałkowskim zwiększyło się prawie o 100%. - Z około 500 pracowników w urzędzie, pracuje teraz prawie tysiąc - komentował poseł PiS.

Dawid Jackiewicz zapowiedział, że jeżeli nowa koalicja wciąż będzie tworzyć kolejne miejsca pracy, Prawo i Sprawiedliwość zgłosi tę sprawę do Najwyższej Izby Kontroli.

Wiceprezes Adam Lipiński wspomniał, że według sondaży, jakie partia robiła w całym kraju i na Dolnym Śląsku PiS może liczyć na o wiele lepszy wynik niż cztery lata temu. A "według niektórych bada"ń, może rządzić samodzielnie. - Na Dolnym Śląsku nie jest to wykluczone - mówił wiceprezes Adam Lipiński.

Wiceprezes nie chciał podać z kim PiS mógłby wejść w koalicję w sejmiku województwa. Nie wykluczył żadnych wariantów, choć zaznaczył, że działania prezydenta Rafała Dutkiewicza, który rządzi teraz województwem wspólnie z PO, go dziwi.
- To będzie rodzić napięcie. W samej Platformie dobrze się nie dzieje, a to wszystko będzie pracowało na naszą korzyść - mówił wiceprezes, który zaznaczył, że wyborcy będą mieli tylko jedną alternatywę - właśnie PiS.

Wiceprezes Adam Lipiński potwierdził, że prawdopodobną "jedynką" w wyborach do Parlamentu Europejskiego będzie poseł Dawid Jackiewicz, musi to jeszcze potwierdzić komitet polityczny PiS. To ma się stać jeszcze w tym lub przyszłym tygodniu.
Na listach nie ma by jednak niespodzianek czy celebrytów. - Znajdą się tam pewnie nazwiska parlamentarzystów z każdego okręgu - mówi poseł Dawid Jackiewicz.