Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PiS użytkowanie wieczyste chce dać na własność

Magdalena Kozioł
Antoni Bielec sam walczył w SKO o obniżenie opłaty
Antoni Bielec sam walczył w SKO o obniżenie opłaty fot. tomasz hołod
Czy skończą się kłopoty mieszkańców Wrocławia, przedsiębiorców, rzemieślników, którym w ostatnich dwóch latach miasto o kilkaset procent podniosło opłaty za użytkowanie wieczyste gruntu?

Prawo i Sprawiedliwość domaga się, by je zlikwidować i przekształcić w prawo własności. PiS przygotowało projekt ustawy i złożyło ją już do marszałka Sejmu. Zdaniem posła Artura Górskiego to ma być rewolucja.

Dlaczego? Bo nie trzeba przeprowadzać długotrwałych postępowań administracyjnych. Przekształcenie odbywałoby się automatycznie.

Parlamentarzyści PO na razie nie chcą się w tej sprawie wypowiadać oficjalnie. Przekonują, że ważniejszą sprawą jest teraz pomoc powodzianom. Tym bardziej, że synoptycy znowu zapowiadają opady w regionie.

O tym, jak drastyczne są podwyżki za użytkowanie wieczyste, pisaliśmy już w 2008 r. Wówczas zaskoczyła ona mieszkańców Maślic i Władysława Studnickiego z ul. Koziej. Zamiast 78 zł, od ubiegłego roku ma płacić już niemal 800 zł.

Podobne problemy miało wielu mieszkańców miasta. A to dlatego, że urzędnicy zaczęli aktualizować wyceny gruntów. Nie robili tego od lat. Na początku tego roku zbuntowali się przedsiębiorcy i rzemieślnicy, pisząc pismo do prezydenta Rafała Dutkiewicza. Ostatecznie sprawę próbowano rozwiązać na Wojewódzkiej Komisji Dialogu społecznego (WKDS) z wojewodą na czele.

Niestety, nie udało się. Okazało się, że bez zmiany przepisów opłat obniżyć nie można. WKDS swoje postulaty w sprawie koniecznych zmian wysłała do grupy ekspertów przy premierze. Odpowiedzi jeszcze nie ma.

Gdzie było wówczas PiS, które współrządzi miastem z Rafałem Dutkiewiczem? Piotr Babiarz, szef klubu tego ugrupowania w radzie miejskiej, tłumaczy, że już w 2009 r. jego partia zaczęła szukać rozwiązania, które wszystkich zadowoli. Projektu jednak nie zna, ale jest przekonany, że to słuszne rozwiązanie.

- Zyskają na tym wszyscy. I mieszkańcy i gmina. Ludzie za swoją własność będą płacić podatek od nieruchomości i byłoby go dużo łatwiej ściągać - wylicza Babiarz. A Zbigniew Ładziński, prezes Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej we Wrocławiu, który buntował się przeciwko podwyżkom i uczestniczył w posiedzeniach WKDS, cieszy się: - To rozwiązałoby sprawę.

W Stolicy Dolnego Śląska jest 97 tysięcy użytkowników wieczystych

Bardziej ostrożny w wypowiedziach jest Bogdan Jeż, członek Zarządu Sudeckiego Związku Pracodawców (PKPP Lewiatan). On też próbował znaleźć sposób, by rozwiązać problem z wysokimi opłatami za użytkowanie wieczyste. - Ten pomysł PiS trzeba mocno przedyskutować - sugeruje Bogdan Jeż.

Najbardziej zdeterminowani wrocławianie nie czekali na zmianę przepisów. Antoni Bielec ze sprawą poszedł do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Wygrał. Udało mu się wytargować 15 proc. obniżki. I zamiast 600 zł ma zapłacić 510 złotych.

Za użytkowanie wieczyste do gminy wpłynęło niewiele ponad 14 mln zł, prawie 42,5 mln zł oddała do budżetu państwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska