Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Małachowski przekazał statuetkę za wygranie Diamentowej Ligi na leczenie Jacka Gaworskiego!

Wojciech Koerber
Piotr Małachowski z diamentem. To do dziś jedyny polski lekkoatleta, który wywalczył to cenne trofeum. Cenne i pomocne.
Piotr Małachowski z diamentem. To do dziś jedyny polski lekkoatleta, który wywalczył to cenne trofeum. Cenne i pomocne. Adam Nurkiewicz
Kolejny wielki gest naszego wielkiego dyskobola. A wrocławski szermierz wciąż walczy z chorobą i z czasem. Możemy mu pomóc.

Jacka Gaworskiego, byłego florecisty Kolejarza Wrocław i mistrza Polski, zły los nie oszczędza. Upatrzył go sobie i nie chce odstąpić na krok. Szermierz jest jednak dzielny, w myśl hasła "Żyję, bo walczę". Przypomnijmy, że przy pomocy rodziny i wielu życzliwych ludzi walczy m.in. ze stwardnieniem rozsianym oraz chorobą nowotworową. I znów zbiera na kosztowną operację. Na jego blogu ostatni wpis został opatrzony datą 21 września. Czytamy tam:

"Działamy, prosimy, błagamy, szukamy… Targają nami skrajne emocje, w większości rozpacz i bezsilność. Skontaktowaliśmy się z kliniką i powiadomiliśmy, że może być tak iż z braku pełnej kwoty nie podejdę do leczenia. Tego wymagają procedury i szacunek dla lekarzy, którzy muszą wiedzieć jak sytuacja wygląda.
W zasadzie od tego telefonu zaczęliśmy oswajać myśl, że to już koniec.
I wtedy dostaliśmy telefon z firmy BUDIMEX. Deklarują dołożyć na leczenie 80.000 zł, pod warunkiem, że uzbieramy pozostałą kwotę. Czyli, musimy stanąć na głowie by w tydzień zebrać 40.000zł. Nadzieja wstąpiła w nas na nowo, przecież jest tylu wspaniałych, życzliwych Ludzi.
Rozpoczęło się końcowe odliczanie…"

W pomoc włączył się teraz nasz utytułowany dyskobol - medalista MŚ, ME oraz IO - Piotr Małachowski. To także pierwszy i jak dotąd jedyny polski lekkoatleta, który wygrywał prestiżowy, elitarny cykl Diamentowej Ligi. I to dwukrotnie (2010, 2014).

- Kiedyś koleżanka poprosiła mnie o koszulkę na licytację na rzecz Jacka Gaworskiego. Przekazałem, choć byłem zalatany, zabiegany i za bardzo nie miałem czasu, by zainteresować się tematem. By się w ten temat wgłębić. W końcu spotkałem raz Jacka na lotnisku we Wrocławiu. Z nim i jego żoną zamieniliśmy kilka słów. Fajny facet, pełen energii. Wciąż trenuje i ma wsparcie rodziny. Porozmawiałem ze swoją Kasią i ustaliliśmy, że przekażemy na licytację statuetkę za zwycięstwo w cyklu Diamentowej Ligi. Sportowiec sportowcowi musi pomóc - mówi nam 31-letni Małachowski.

Statuetka jest i niezwykle cenna, i niezwykle efektowna. Wartość diamentu to 10 tysięcy dolarów. Został on umieszczony na trzech tartanowych nogach. Każda ma kształt okólnej bieżni, znajdującej się w srebrnym obramowaniu. Do tego jest, oczywiście, futerał.
- Jeśli jakiś facet zechce, by jego kobieta miała największy diament w Polsce, to zapraszam do licytacji. Szczegółów proszę szukać na blogu Jacka Gaworskiego pod adresem internetowym www.jacekgaworski.pl. Mają się pojawić do piątku, a może już w środę - zaznacza reprezentant Śląska Wrocław, któremu w zeszłym roku urodził się syn Henio. - Wciąż tylko wariuje, w dzień w ogóle nie śpi. Mówię synkowi, żeby choć na godzinkę zasnął, bo i tata wtedy odpocznie, ale nie słucha. Kiedy jednak zaśnie w końcu na rękach, jest to piękne uczucie, móc go przytulać. To zmęczenie jest bardzo pozytywne - dodaje tata. W kole wydaje się groźny, krzyczy na ten dysk, lecz serce ma gołębie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Piotr Małachowski przekazał statuetkę za wygranie Diamentowej Ligi na leczenie Jacka Gaworskiego! - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska