Choć piłkarze ręczni WKS-u są ostatnio w niezłej dyspozycji i ich gra z meczu na mecz wygląda coraz lepiej, to jednak jakikolwiek inny wynik niż zwycięstwo „Nafciarzy” z Płocka byłby nawet nie niespodzianką, a wręcz sensacją.
I do przerwy takową zalatywało, ponieważ podopieczni Piotra Przybeckiego, głównie dzięki bardzo dobrej grze w obronie, remisowali z Wisłą 14:14.
Po zmianie stron goście zaprezentowali lepszą skuteczność i systematycznie powiększali swoje prowadzenie. Ostatecznie wygrali różnicą dziewięciu trafień, ale nie przyszło im to łatwo. Wrocławianie mogą być zadowoleni ze sowojej postawy.
Śląsk Wrocław - Wisła Płock 26:35 (14:14)
Śląsk: Szczecina, Prus - Żabić 8, Vojvodic 5, Adamuszek 4, Golubović 3, Krupa 2, Wróblewski 2, Łucak 1, Witkowski, Koprowski, Orfeus.
Wisła: Corrales, Wichary - Zhitnikov 7, Nikčević 5, Tarabochia 4, Daszek 3, Piechowski 3, Racotea 3, Rocha 3, Wiśniewski 2, Montoro 2, Ghionea 1, Kwiatkowski, Toledo, Konitz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?