Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna: Śląsk dwukrotnie rozgromił TJ Nachód

Jakub Pęczkowicz
w tym roku WKS ma walczyć o elitę
w tym roku WKS ma walczyć o elitę FOT. PAWEŁ RELIKOWSKI/POLKSAPRESSE
Piłkarze ręczni Śląska Wrocław mają za sobą dwa ostatnie sparingi przed rozpoczęciem nowego sezonu I ligi.

Wojskowi w hali przy ul. Parkowej dwukrotnie podejmowali czeski TJ Nachod. Obydwa starcia wygrali dużą różnicą bramek 35:23 oraz 41:20.

- Ogólnie jestem zadowolony z tych wyników i mówiłem o tym swoim zawodnikom. Uważam jednak, że optymalnej formy jeszcze nie zbudowaliśmy. Były krótkie momenty, gdy moi piłkarze pozwalali rywalom na zbyt wiele. Lekka dekoncentracja i przeciwnik konstruował dogodne okazje bramkowe. Musimy jeszcze trochę popracować – powiedział po mecz trener Śląska Aleksander Malinowski.

Wrocławianie od teraz pracować będą jedynie we własnym gronie, bowiem sparingi z czeskim klubem były ostatnimi przed rozpoczęciem nowego sezonu (14 września Śląsk zagra z Czuwajem Przemyśl). - Nasz skład jest dość przebudowany. Do rozpoczęcia rozgrywek zostały dwa tygodnie. Poświęcimy ten czas na zgranie zespołu. Będziemy rozgrywać wewnętrzne mecze, by zawodnicy poznali swoje umiejętności nawzajem – dodaje Malinowski.

Przypomnijmy, że w lecie do Śląska dołączyło kilku nowych i doświadczonych graczy. W przerwie między rozgrywkami we Wrocławiu pojawili się: wychowanek Tauronu Stali Mielec Łukasz Nowak, grający w poprzednim sezonie w Legnicy Andrzej Kryński i Łukasz Jarowicz, Maciej Ścigaj z Chrobrego Głogów, Łukasz Płonka z ASPR-u Zawadzkie oraz były zawodnik Orlenu Wisły Płock Arkadiusz Miszka.

Jak zapowiada szkoleniowiec WKS-u, szczypiorniści w najbliższym czasie dostaną kilka dni wolnego by się zregenerować, ale później będzie już tylko czas na koncentrację i treningi przed meczem z Czuwajem Przemyśl, który najłatwiejszym rywalem nie będzie na pewno, ponieważ to spadkowicz z PGNiG Superligi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska