Smaczku spotkaniu w Lubinie dodawał też fakt, że w roli pierwszego trenera Zagłębia przed własną publicznością debiutował Jacek Będzikowski, rodowity legniczanin, który pierwsze kroki w piłce ręcznej stawiał w Miedzi (potem kontynuował bogatą karierę w Śląsku Wrocław i Bundeslidze). Natomiast drugim trenerem Siódemki z Legnicy jest jego brat bliźniak - Piotr.
W sobotę znów zawiedli podopieczni Jacka Będzikowskiego. Zaczęli co prawda od prowadzenia po trafieniu Piotra Adamczaka. Jednak w 3 minucie to goście z Legnicy wygrywali 3:2 i jak się później okazało, nie oddali prowadzenia już do końcowej syreny. Bardzo dobrze w bramce legniczan spisywał się Artur Banisz i po 9 minutach Miedź wygrywała już 9:5. - Znów źle rozpoczęliśmy mecz i potem musieliśmy gonić wynik - mówił Jacek Będzikowski. Te gonienie udawało się tylko połowicznie, bo choć w 12 minucie Zagłębie przegrywało tylko 7:9, to na przerwę schodziło z trzema bramkami straty. Po przerwie lubinianom udało się znów skrócić wynik (35 min 17:18 i 50 min 25:26), jednak legniczanie nie pozwolili gospodarzom na nic więcej. Oba zespoły popełniały sporo błędów, lecz w tej wojnie nerwów zwyciężyła Miedź.
- Znów załatwiły nas błędy techniczne. Trzeba oddać Miedzi, że rozegrała dziś bardzo dobre zawody, grając bardzo konsekwentnie - podsumował Jacek Będzikowski.
- Moim zawodnikom należą się wielkie brawa. Nie chcę nikogo wyróżniać, bo wszyscy zagrali dobre zawody. O naszym zwycięstwie zadecydowały: wiara w końcowy sukces, waleczność i konsekwentna realizacja założeń taktycznych. W drugiej połowie gospodarze zagrali obroną 4-2. Byliśmy jednak na taką sytuację przygotowani - powiedział trener Miedzi Marek Motyczyński.
Bardzo dobrze spisali się szczypiorniści Chrobrego Głogów, którzy przywieźli dwa punkty z Olsztyna. Podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego prowadzili z Warmią od pierwszej do ostatniej minuty.
Zagłębie Lubin - Siódemka Miedź Legnica 27:31 (13:16)
Zagłębie: Malcher, Świrkula - Orzłowski, Stankiewicz 1, Gumiński 7, Paweł Adamczak, Fabiszewski, Kozłowski 3, Szymyślik 5, Piotr Adamczak 5, Obrusiewicz 2, Migała 4, Kieliba.
Miedź: Banisz, Kryński - Chuziejew 7, Paluch 5, Garbacz 4, Skrabania 3, Brygier 2, Piwko, Świątek 8, Kokoszka 2, Wita.
Warmia-Anders Group-Społem Olsztyn - Chrobry Głogów 21:27 (9:11)
Chrobry: Stachera, Zapora, Kapela - Piętak 2, Różański 1, Bednarek 3, Żak 3, Świtała 2, Mochocki 1, Kuta 3, Łucak, Frąszczak 3, Fogler 2, Płaczek 2, Olęcki, Ścigaj 5.
PGNiG Superliga mężczyzn
Inne wyniki: Stal Mielec - Powen Zabrze 31:30 (15:14), Nielba Wągro-wiec - Vive Targi Kielce 28:35 (14:13), MMTS Kwidzyn - Azoty Puławy 22:24 (11:12). Mecz Jurand Ciechanów - Orlen Wisła Płock zakończył się po zamknięciu tego wydania gazety.
1. Vive Targi Kielce 2 4 68-47
2. Chrobry Głogów 2 4 53-44
3. Stal Mielec 2 3 54-53
4. Azoty Puławy 2 3 47-45
5. Orlen Wisła Płock 1 2 32-26
6. Jurand Ciechanów 1 2 29-26
7. Powen Zabrze 2 2 52-51
8. Siódemka Miedź Legnica 2 2 50-60
9. MMTS Kwidzyn 2 0 45-50
10. Zagłębie Lubin 2 0 47-53
11. Nielba Wągrowiec 2 0 54-64
12. Warmia Olsztyn 2 0 47-59
Następna kolejka (16-18.09): Chrobry - Jurand Ciechanów (piątek, godz. 18), Miedź - Stal Mielec (sobota, godz. 18), Vive - Zagłębie (niedziela, godz. 18, Polsat Sport Extra), Wisła - Nielba, Azoty - Warmia, Powen - MMTS.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?