Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Zagłębie Lubin - Piast Gliwice 2:1 (ZDJĘCIA)

Paweł Kucharski
Robert Jeż otworzył wynik meczu, ale wielki udział w bramce na 1:0 dla Zagłębia miał Szymon Pawłowski (z prawej)
Robert Jeż otworzył wynik meczu, ale wielki udział w bramce na 1:0 dla Zagłębia miał Szymon Pawłowski (z prawej) Piotr Krzyżanowski
Arkadiusz Woźniak trafił w najbardziej odpowiednim momencie, a Zagłębie Lubin pokonało Piasta Gliwice 2:1 i ma już... zero punktów.

Nieważne jak, ważne, że są trzy punkty. To znaczy nie trzy, ale zero, bo to zwycięstwo pozwoliło piłkarzom Zagłębia zredukować karę nałożoną przez Polski Związek Piłki Nożnej za grzech ludzi, którzy z drużyną nie mają już nic wspólnego. Zaczynamy więc od zera i czekamy, aż Miedziowi zaczną piąć się w ligowej tabeli.

Łatwo powiedzieć, trudniej zrealizować. By taki scenariusz stał się rzeczywistością, lubinian czeka jeszcze dużo pracy. Piątkowe zwycięstwo rodziło się w bólach, a ktoś postronny mógłby powiedzieć, że najbardziej sprawiedliwym wynikiem byłby remis.

Zaczęło się zgodnie z planem. Pod-opieczni trenera Pavla Hapala chcieli jak najszybciej zmazać plamę po fatalnym występie w Szczecinie i ruszyli do przodu. Kibicom przyszło czekać zaledwie siedem minut na pierwszego gola. I choć na listę strzelców wpisał się Robert Jeż, to największe piwo należy się Szymonowi Pawłowskiemu. Szymek w kapitalny sposób ograł na prawym boku dwóch rywali i wstrzelił piłkę w pole karne. Tam niezbyt fortunną interwencją popisał się Dariusz Trela, a Słowak ze spokojem wykończył dzieło swojego kolegi.

Otwarcie Zagłębia było wyśmienite, ale pomylił się ten, kto sądził, że od teraz będzie już tylko łatwiej. Z minuty na minutę gliwiczanie poczynali sobie coraz śmielej, a pod polem karnem coraz częściej pachniało bramką wyrównującą. No i w końcu stało się, a była wtedy 64 minuta gry. Z lewej strony zacentrował Damian Zbozień, a skuteczną główką popisał się Ruben Jurado. Wszystko to odbyło się przy bardzo biernej postawie obrońców, zwłaszcza Sergio Reiny.

A propos. To właśnie Kolumbijczyk zastąpił w pierwszej jedenastce Csabę Horvatha, który w Szczecinie złamał rękę. Bartosz Rymaniak, który też był brany pod uwagę przy uzupełnieniu luki po Słowaku, zaczął na ławce, ale i tak doczekał się wejścia na boisko. Szkoda jednak, że takich okolicznościach. Oto bowiem z bólem przegrał kolejny stoper Miedziowych - Adam Banaś. Kapitanowi odnowił się uraz łydki; jak poważnie, dowiemy się na dniach.

Wróćmy jednak do 64 minuty meczu. Piłkarze Piasta wciąż cieszyli się z wyrównania, a na środku boiska piłkę ustawiał gotowy do wznowienia gry Arkadiusz Woźniak, który właśnie zastąpił Darvydasa Sernasa.

Jak się okazało, była to kluczowa zmiana. Bo to właśnie "Wąski" pięknym strzałem głową dał Zagłębiu trzy punkty. Gol Woźniaka przypominał do złudzenia jego trafienie z wiosennego spotkania ze Śląskiem we Wrocławiu. Tyle tylko, że wtedy była to bramka honor0wa, a w piątek dała pełną pulę.

- Jestem zadowolony z wyniku. Wygraliśmy, mamy trzy punkty i zaczynamy grę w ekstraklasie, bo w końcu wyszliśmy na zero - cieszył się trener Hapal, ale z gry nie do końca był zadowolony. - W całym spotkaniu popełniliśmy sporo błędów, choć przez pierwsze 15-20 minut graliśmy nieźle. Udało nam się zdobyć bramkę, później było już gorzej, spotkanie zrobiło się trudne, ale chłopcy pokazali charakter, walczyli przez 90 minut - dodał.

KGHM Zagłębie Lubin - Piast Gliwice 2:1 (1:0)
Bramki:
Jeż 7, Woźniak 68 - R. Jurado 64.
Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń).
Widzów: 7054.
Zagłębie: Gliwa - Widanow, Banaś (26 Rymaniak Ż), Reina, Nhamoinesu - Pawłowski (90 Wilczek), Rakowski, Bilek, Hanzel Ż, Jeż - Sernas (66 Woźniak).
Piast: Trela - Klepczyński, Polak (72 Buryan Ż), Krzycki, Zbozień - Cicman (77 Izvolt), A. Jurado ŻŻCZ, Zganiacz, R. Jurado, Podgórski (89 Docekal) - Kędziora.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska