Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Waldemar Sobota odejdzie z Brugii?

Jakub Guder
Waldemar Sobota odejdzie z Club Brugge? Sobota wróci do Śląska?
Waldemar Sobota odejdzie z Club Brugge? Sobota wróci do Śląska? fot. Club Brugge - materiały prasowe
Waldemar Sobota nie zagrał ani minuty w czwartekw Lidze Europy, ani w niedzielę ze Standardem Liege. Czy zimą odejdzie z Club Brugge?

W czwartek Brugia pokonała w Lidze Europy 2:1 HJK Helsinki, a Waldemar Sobota nie usiadł nawet na ławce rezerwowych. Kolejny raz. - Czy Sobota ma przyszłość w Brugii? Będę to z nim analizować - powiedział po spotkaniu trener belgijskiej drużyny Michel Preud'homme.

- Długo się zastanawiałem, czy wystawić Sobotę, czy Sandra Coopmana w pierwszej jedenastce. To, że Sobota nie znalazł się nawet na ławce, wydaje się z tym sprzeczne, ale po prostu potrzebowałem w rezerwie innych zawodników - tłumaczył szkoleniowiec Club Brugge.

Belgijskie media dość chętnie poruszają sprawę położenia polskiego skrzydłowego w klubie. Zauważają, że Sobota początek w Belgii miał dobry, ale ostatnio coraz częściej przegrywał rywalizację z utalentowanym belgijskim 19-latkiem Sandrem Coopmanem, co ma już też pomału irytować Polaka. Internetowy Portal Voetbal-nieuws.be już 10 dni temu spekulował na temat powrotu zawodnika do ojczyzny. "Krążą plotki, że Sobota wróci do Śląska Wrocław, swojego poprzedniego klubu, ale na ten temat Polak wypowiada się jasno. - Też słyszę te plotki, ale jak na razie nie zgłosił się do mnie żaden klub - powiedział Sobota w polskich mediach. - Jeśli pojawi się klub, w którym będę mógł grać co tydzień, to wtedy na pewno to rozważę."
12 grudnia ten sam portal napisał: "Być może (Sobota- przyp. JG) opuści klub w styczniu. Według polskich mediów myśli on głównie o powrocie do ojczyzny".

Serwis VoetbalNieuws zorganizował sondaż, w którym 75 proc. czytelników stwierdziło, że Waldemar Sobota w styczniu opuści Brugię.

Znamienne jest jednak to, że do tej pory w całej sprawie belgijskie media powołują się na polskie, a polskie... na belgijskie. Nie zmienia to jednak faktu, że były skrzydłowy Śląska ostatnio właściwie nie gra w swoim zespole. W dziewięciu poprzednich meczach w lidze rozegrał zaledwie 26 minut, a ostatni raz w pierwszym składzie wyszedł 28 września. Na sześć grupowych meczów w Lidze Europy aż czterokrotnie znalazł się poza kadrą, raz wszedł z ławki i raz zaczął mecz w pierwszym zestawianiu.
Kontrakt Sobotę obowiązuje do czerwca 2017 roku, ale piłkarz powinien wykonać jakiś ruch już zimą. Nie tylko jeśli chce grać więcej, ale też dlatego, by pozostać w orbicie zainteresowań selekcjonera kadry Adama Nawałki.

Czy Sobota może wrócić do Śląska? Transfer definitywny jest raczej niemożliwy. WKS nie stać na to, by zapłacić Brugii odstępne, ale też pewnie dla samego piłkarza byłby to przedwczesny powrót do ojczyzny. W końcu jeszcze 1,5 roku temu marzył o Schalke 04 i podboju Bundesligi.

- Powrót do Wrocławia Waldemara Soboty byłby super, ale trzeba pozostać realistą. Nie wydaje mi się, abyśmy mogli go sprowadzić. Myślę, że jego klub chętniej wypożyczy go do ligi niemieckiej - zauważył kilka dni temu trener Śląska Wrocław Tadeusz Pawłowski. To faktycznie całkiem możliwe rozwiązanie. Piłkarz nie musiałby wracać do Polski, a od zawsze marzył, by grać u naszych zachodnich sąsiadów. W dodatku bardzo dobrze mówi po niemiecku.

Gdyby jednak Sobota zgodził się do końca sezonu dołączyć do Śląska, to Brugia musiałaby cały czas pokrywać sporą część jego wynagrodzenia. Już raz na takich zasadach WKS wypożyczył piłkarza. W lutym 2013 roku we Wrocławiu zameldował się reprezentant Gabonu Eric Mouloungui, któremu nie trzeba było płacić miesięcznej pensji, bo pozostawał na utrzymaniu Al Wahda FC - klubu ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. To był świetny układ dla WKS-u.

Sobota z pewnością byłby wzmocnieniem, a po wygranej z GKS-em Bełchatów Pawłowski stwierdził, że chciałby kogoś zimą pozyskać. - Musimy się wzmocnić, albo przynajmniej utrzymać ten skład. Jesteśmy w takim miejscu, że może warto pomyśleć o czymś więcej wiosną - stwierdził trener Śląska na pomeczowej konferencji prasowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska