Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. W Wałbrzychu nie boją się Ekstraligi. Beniaminek celuje w pierwszą szóstkę

Rafał Bajko
Piłkarki AZS-u PWSZ Wałbrzych w ciągu czterech lat przemierzyły drogę z III ligi do Ekstraligi.  To jeszcze nie koniec ich ambitnych planów
Piłkarki AZS-u PWSZ Wałbrzych w ciągu czterech lat przemierzyły drogę z III ligi do Ekstraligi. To jeszcze nie koniec ich ambitnych planów facebook.com- AZS PWSZ Wałbrzych
W najbliższym sezonie Ekstraligi kobiet Dolny Śląsk reprezentować będą aż trzy kluby: Zagłębie Lubin, AZS Wrocław i AZS PWSZ Wałbrzych.

Ta ostatnia drużyna awans do elity wywalczyła dosłownie kilka tygodni temu. Dla akademiczek była to zarazem trzecia promocja do wyższej klasy rozgrywkowej, w ciągu zaledwie czterech lat.

- Jedyny "zastój" zdarzył nam się w drugiej lidze, gdzie spędziliśmy dwa lata. Cieszy mnie jednak to, że ten klub z każdym rokiem się rozwija. Pamiętam, że na poziomie trzeciej i drugiej klasy rozgrywkowej AZS reprezentowały głównie nasze wychowanki. Tegoroczny awans do Ekstraligi wywalczyliśmy już jednak dzięki dziewczynom ściągniętym z całej Polski - opowiada trener zespołu Marcin Gryka.

Jeżeli mowa o rozwoju klubu, nie można w tym miejscu zapomnieć o ludziach, którzy finansowo wspomagają kobiecą piłkę w Wałbrzychu. - Drużynę w 90 proc. utrzymuje miejscowa Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa. W pewnym stopniu możemy także liczyć na pomoc miasta - dodaje Gryka.

O co zatem powalczy w przyszłym sezonie drużyna, która przez niższe ligi szła jak burza? - Naszym celem będzie pierwsza szóstka. Jak wiemy, od tego roku zmienia się system rozgrywek i po rundzie zasadniczej kluby podzielą się na dwie grupy. Chcemy wystąpić w towarzystwie tych najlepszych i myślę, że nie jest to marzenie ściętej głowy. Zamierzamy się bowiem wzmocnić trzema lub czterema reprezentantkami Polski w różnych kategoriach wiekowych - zapowiada odważnie szkoleniowiec.

Obok drużyny z Wałbrzycha, w elicie wystąpią również inne dolnośląskie kluby: Zagłębie Lubin i AZS Wrocław. Te pierwsze są aktualnymi wicemistrzyniami Polski, z kolei wrocławianki mają w swoim dorobku aż osiem mistrzowskich tytułów. - Nie mamy żadnych kompleksów wobec naszych sąsiadek. Fajnie, gdyby cała trójka spotkała się w najlepszej szóstce - kończy Gryka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska