Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: W sobotę KS Polkowice podejmie Śląsk Wrocław w 1/16 finału Pucharu Polski

PAW
- W sobotę szansę dostaną zawodnicy, którzy pokazali się z dobrej strony podczas niedawnego meczu towarzyskiego z Athletic Bilbao. Pamiętamy jednak, że musimy brać odpowiedzialność za wynik, który dla Śląska może być tylko jeden - mówi trener Śląska Orest Lenczyk.
- W sobotę szansę dostaną zawodnicy, którzy pokazali się z dobrej strony podczas niedawnego meczu towarzyskiego z Athletic Bilbao. Pamiętamy jednak, że musimy brać odpowiedzialność za wynik, który dla Śląska może być tylko jeden - mówi trener Śląska Orest Lenczyk. JANUSZ WÓJTOWICZ
Po laniu od mistrza Szwecji zespół mistrzów Polski musi szybko zapomnieć. Już w sobotę (godz. 19) na stadionie przy ul. Kopalnianej w Polkowicach Śląsk zagra z miejscowym KS-em. Stawką jest awans do 1/8 finałuch Pucharu Polski.

W środę zarówno Śląsk jak i KS Polkowice rozegrały swoje ostatnie spotkania. Mistrz Polski uległ na własnym stadionie Helsinborgs IF 0:3, w pierwszym meczu 3. rundy eliminacji Ligi Mistrzów (rewanż w środę 8 sierpnia o godz. 18 na boisku mistrza Szwecji).

Z kolei spadkowicz z I ligi - KS Polkowice grał w 1/32 finału Pucharu Polski z Legią (Młoda Ekstraklasa) Warszawa. Na boisku w Sulejówku, gdzie rozegrano te spotkanie polkowiczanie wygrali 4:2, po dwóch bramkach zdobytych w końcówce dogrywki. Po 90 minutach był remis 2:2, a Dolnoślązacy zdobyli wyrównującego gola tuż przed końcem i doprowadzili do dogrywki.

- W sobotę szansę dostaną zawodnicy, którzy pokazali się z dobrej strony podczas niedawnego meczu towarzyskiego z Athletic Bilbao. Pamiętamy jednak, że musimy brać odpowiedzialność za wynik, który dla Śląska może być tylko jeden - mówi trener Śląska Orest Lenczyk. - Wiem, że Polkowice zostały niedawno przekształcone w klub filialny, do którego kierowana jest młodzież z Zagłębia Lubin. A jeżeli są to zawodnicy utalentowani, to piłkarsko nie będzie to dla Śląska spacerek. I nie zapominajmy o tym, co się powtarza co roku, że Puchar Polski rządzi się swoimi prawami - dodał trener Lenczyk.

W sobotę wieczorem w Polkowicach w przypadku remisu po 90 minutach sędzia będzie musiał zarządzić dogrywkę, a o ewentualnym awansie mogą też rozstyrzygnąć rzuty karne.

KS Polkowice nie otrzymał zgody na przyjęcie kibiców Śląska Wrocław podczas tego meczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska