Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Trzy mistrzynie Europy U-17 z Wrocławia. Kim są?

Marta Burchacka
Piłka nożna to sport nie tylko dla mężczyzn. Trzy zawodniczki AZS-u Wrocław - Dominika Dereń, Katarzyna Gozdek i Karolina Ostrowska - zdobyły złoty medal na mistrzostwach Europy do lat 17, które w dniach 25-28 czerwca rozegrano w Szwajcarii. Podopieczne Zbigniewa Witkowskiego pokonały w spotkaniu finałowym 1:0 Szwecję. Bramkę zdobyła zawodniczka RTP Unii Racibórz Ewelina Kamczyk.

- Tu nie ma mowy o żadnym przypadku. Taka Belgia, którą pokonaliśmy w półfinale, do momentu meczu z nami straciła tylko jednego gola, my wbiliśmy im trzy. Belgijki wcześniej pokonały prawdziwe europejskie potęgi, czyli Holandię, Niemcy i Danię. Owszem, w finale zwyciężyliśmy skromnie tylko 1:0 ze Szwecją, ale powinniśmy strzelić dużo więcej goli - komentuje trener Witkowski. - Byłyśmy lepiej przygoto-wane technicznie oraz wytrzymałościowo - dodaje zawodniczka AZS-u Wrocław - Dominika Dereń. Warto wspomnieć, że w Polsce jest zarejestrowanych około 500 zawodniczek do lat 18, a w Szwecji około 100 000. Co wiemy o naszych wrocławskich "złotkach"?

Dominika Dereń swoją przygodę z piłką nożną zaczęła na podwórku. - Rówieśnicy wielokrotnie mówili mi, że to sport dla chłopców, ale nie przejmowałam się tym - mówi. W podstawówce i w gimnazjum trenowała razem z chłopakami. Przed ukończeniem piętnastu lat wraz z rodzicami szukała żeńskiego klubu w okolicach swojej miejscowości. Kryteria spełniały Rolnik Biedrzy-chowice Głogówek oraz AZS Wrocław. Wybór padł na ten drugi zespół. - To była trudna decyzja dla mnie i moich rodziców, ponieważ jako 15-latka postanowiłam zamieszkać w internacie - wspomina.

Pierwsze sukcesy zaczęła osiągać właśnie z wrocławską drużyną. W 2011 r. zdobyła złoty medal na Mini Mistrzostwach Świata w Niemczech, tyle że wystąpiła w barwach Kanady, bo polska reprezentacja kobiet nie zakwalifikowała się do rozgrywek. Do kolejnych sukcesów Dominiki można zaliczyć 3-krotne mistrzostwo Polski do lat 19, a teraz oczywiście wspomniane mistrzostwo Europy do lat 17. Mimo codziennych treningów, wyjazdów na zgrupowania i turnieje nie ma problemów z nauką. Czas wolny spędza razem ze znajomymi oraz z chłopakiem. Jakie nasza mistrzyni ma plany na przyszłość? - Chciałabym, aby udało się zorganizować mistrzostwa Europy w Polsce w 2017 r., a ja zagrałabym w naszej reprezentacji - mówi. Zawodniczka AZS-u Wrocław nie ukrywa, że kiedyś chciałaby spróbować swoich sił zagranicą.

Katarzyna Gozdek piłkę nożną wybrała dzięki tacie. - Gdy byłam mała, zabierał mnie ze sobą na treningi. Chciałam robić to co on, więc brałam piłkę i zaczynałam kopać - opowiada. W szkole podstawowej grała razem z kolegami. Jej pierwszym kobiecym klubem był drugoligowy Widok Lublin, w którym trenowała 2 lata. Mieszkała w Tomaszowie Lubelskim położonym ponad 130 km od Lublina. W drugiej klasie gimnazjum przeniosła się do szkoły w Białej Podlaskiej. Po roku wróciła do domu i w trzeciej klasie zaczęła grać w pierwszoligowej Koronie Łaszczów (30 km od Tomaszowa). Od roku trenuje we Wrocławiu. Za swój pierwszy sukces uważa powołanie do reprezentacji Polski U-15 w 2009 r. Wolnego czasu ma niewiele. - W roku szkolnym mam bardzo mało czasu dla siebie. Lekcje zaczynam o 7, a gdy wracam do domu, mam półtorej godziny na zjedzenie obiadu i przygotowanie się do treningu. Wieczorem zabieram się za naukę, a potem zostaje mi tylko sen. Mój każdy dzień wygląda tak samo - wyjaśnia Kasia i dodaje, że ze znajomymi widuje się jedynie w szkole bądź na treningu. - To jedyne możliwości spotkania - stwierdza piłkarka. Tegoroczne wakacje Kasia spędza głównie na wizytach lekarskich. Podczas spotkania półfinałowego naderwała więzadła poboczne. Kontuzja wyeliminowała ją z dalszej gry. Czeka ją operacja.

Karolina Ostrowska swoją przygodę z piłką zaczęła jako mała dziewczynka, którą ojciec zabierał na swoje mecze. - To tato nauczył mnie jak kopać piłkę - mówi zawodniczka AZS-u Wrocław. W szkole podstawowej dostała propozycję trenowania razem z chłopcami w Strzelniance Strzelin. We wrześniu zaczęła grać we Wrocławiu. Kilka miesięcy później została powołana do reprezentacji Polski U-17. Dodatkowo Karolina jest kapitanem w kadrze Dolnego Śląska. W tym roku zacznie uczęszczać do Szkoły Mistrzostwa Sportowego we Wrocławiu. - Nie wyobrażam sobie rozstania z piłką - mówi.

współpraca Cezary Kowalski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska