Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Transferowe decyzje Śląska Wrocław po Nowym Roku

Mariusz Wiśniewski
Śląsk po raz drugi zgłosił się do GKS-u Bełchatów po 22-letniego Mateusza Cetnarskiego
Śląsk po raz drugi zgłosił się do GKS-u Bełchatów po 22-letniego Mateusza Cetnarskiego Paweł Nowak
Po tym, jak podpisano kontrakt z Rokiem Elsnerem, piłkarski Śląsk zapadł w świąteczno-noworoczny sen. Na Oporowskiej nic się praktycznie nie dzieje i wszyscy wyczekują już Nowego Roku, bo później z dnia na dzień powinno być już tylko goręcej.

Przede wszystkim włodarze Śląska oczekują na odpowiedź Vuka Sotirovicia, który dostał propozycję nowego kontraktu. Serbowi umowa z wrocławskim klubem kończy się w czerwcu 2011 roku i już zimą mógłby związać się z innym zespołem. Jeżeli nie przystanie na proponowane warunki, jest wielce prawdopodobne, że piłkarz już teraz przeszedłby do innego zespołu. Od tego, czy Sotirović zostanie w Śląsku, czy nie, mogą zależeć kolejne ruchy transferowe wrocławskiego klubu.

Gdyby bowiem okazało się, że Sotirović opuści Wrocław zimą, nie jest wykluczone, że Śląsk zdecyduje się na sprowadzenie na próbę na pół roku Radosława Matusiaka, który po rozwiązaniu kontraktu z Cracovią byłby wolnym zawodnikiem. Najpierw jednak decyzję musi podjąć Sotirović.

Niezależnie od tego Śląsk czyni starania o ofensywnego pomocnika. Po raz kolejny wrocławianie zwrócili się do GKS-u Bełchatów z ofertą za Mateusza Cetnarskiego. Po raz kolejny, bowiem 22-letnim zawodnikiem wrocławianie byli już zainteresowani rok temu. Więcej, wówczas doszło już nawet do porozumienia z włodarzami klubu z Bełchatowa, ale transferowi sprzeciwił się Rafał Ulatowski, wtedy trener GKS-u.

Śląsk teraz zaproponował za Cetnarskiego 500 tys. euro, czyli tyle samo co przed rokiem. Stanowi to mniej więcej połowę tego, co ma piłkarz wpisane w kontrakcie jako cenę odstępnego, ale nie oznacza automatycznie, że do transferu nie dojdzie. Gdyby Śląsk zapłacił tyle, ile jest w umowie, wtedy działacze Bełchatowa nie mieliby nic do powiedzenia. Teraz wszystko zależy od włodarzy Bełchatowa i oczywiście samego Cetnarskiego. Jeżeli jednak udało się dojść do porozumienia rok temu, jest duża szans, że teraz też się uda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska