Gdy piszemy o problemie z arbitrami, to wcale nie mamy na myśli tego, że sędziowie gwiżdżą przeciw Śląskowi. Otóż mylą się w obie strony. W niedzielę Legii należał się ewidentny karny za zagranie ręką w polu karnym Mariusza Pawelca, ale ani Bartosz Frankowski, ani żaden z asystentów nie przerwał gry. Chwilę potem w w polu karnym na Flavio Paixao wpadł Tomasz Brzyski i również jedenastki nie było, a w naszym odczuciu taka decyzja spokojnie by się obroniła.
Powtórki telewizyjne pokazały, że na spalonym w momencie dośrodkowania z rzutu wolnego było przynajmniej dwóch piłkarzy Śląska, a jeden z nich - Marco Paixao - strzelił gola. Prawdę mówiąc, jego trafienie nie powinno zostać uznane. W drugą stronę odgwizdano legionistom spalonego, którego raczej nie było.
Wreszcie sytuacja z 45 min, kiedy to zagotowało się przy linii bocznej. Otóż Michał Żyro wpadł na Mariusza Pawelca, uderzając go ręką w twarz. Efekt jest taki, że "Mario" - jak poinformował rzecznik klubu - ma zwichniętą żuchwę. Kartki nie było.
Za nami w tym roku dopiero cztery kolejki ligowe i kilka meczów pucharowych, a podobnych błędów już się nazbierało. W czwartkowym meczu w Warszawie za atak od tyłu na Paixao powinien z boiska wylecieć Dossa Junior, a zobaczył ledwie żółty kartonik. Dobrze nam znany Arkadiusz Piech zdążył już strzelić dla Bełchatowa w tym roku dwa gole ze spalonych.
- Co do sędziego - to jest śmieszne. Co wyprawiał Marciniak w Warszawie, no to... z całym szacunkiem do sędziego międzynarodowego... Tak nie można. Dziś też: można komuś złamać żuchwę, sprawić, by wyskoczyła szczęka. Takie problemy z sędziowaniem są w całej Polsce. Dziś się tak działo, wczoraj, w czwartek. Co mam zrobić? Iść na wojnę? Przegraliśmy jednak na boisku - mówi po niedzielnym meczu Tadeusz Pawłowski.
Henning Berg wygrał, więc był bardziej powściągliwy. - Są tacy piłkarze, którzy nie stoją cały czas na nogach, jak na przykład Marco Paixao. Jest bardzo dobry, ale czasem sędziemu trudno ocenić jego zachowanie. To był trudny mecz dla arbitra - stwierdził Norweg.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?