Środkowy obrońca ostatni sezon spędził w Polonii Warszawa, gdzie wystąpił w 18 meczach i zdobył jednego gola. Tą jedyną bramkę Pietrasiak strzelił w meczu ze Śląskiem na Oporowskiej, a spotkanie zakończyło się remisem 2:2.
WKS Śląsk Wrocław - serwis specjalny
Zanim Pietrasiak trafił do zespołu z Warszawy, przez sześć sezonów występował w GKS-ie Bełchatów. W sezonie 2006/07 właśnie z drużyną z Bełchatowa, której trenerem był wówczas Orest Lenczyk, zdobył wicemistrzostwo Polski. Szkoleniowiec poznał go wtedy na tyle dobrze, że teraz, kiedy jest szansa ściągnąć gracza do Wrocławia, od razu wpisał go na swoją listę życzeń.
Sprowadzenie Pietrasiaka rozwiąże problem ze środkowym obrońcą, który powstał po tym, jak poważnej kontuzji nabawił się Jarosław Fojut. Teraz pozostaje jeszcze pozyskać pomocnika oraz napastnika i kadrę Śląska będzie można uznać niemal za skompletowaną. Czy tymi, którzy uzupełnią zespół będą Mateusz Cetnarski i Dawid Nowak?
Tymczasem już we wtorek na zajęciach zameldowali się nieobecni w poniedziałek Piotr Ćwielong i Dariusz Sztylka.
- Przemyśleliśmy jeszcze raz wszystko z żoną i jeżeli jest taka możliwość, to rok jeszcze chciałbym pograć - opowiadał tuż przed wyjściem na trening Sztylka. - Teraz tak naprawdę wszystko zależy od włodarzy klubu i trenera. Jeżeli widzą mnie dalej w zespole, to możemy podpisywać kontrakt - dodał 33-letni zawodnik, który całą swoją karierę spędził na Dolnym Śląsku. Zaczynał we Wratislavii, skąd przeniósł się do I-ligowego Zagłębia Lubin. Nie zagrał tam jednak ani minuty i został najpierw wypożyczony, a potem sprzedany do Polaru Wrocław. Po spędzonych tam trzech latach trafił wreszcie do Śląska.
Wydaje się, że złożenie podpisów pod stosownymi dokumentami to tylko kwestia czasu i Sztylka przynajmniej przez rok będzie jeszcze bronił barw Śląska.
Sztylka: Jeszcze raz z żoną sprawę przemyśleliśmy i jeśli jest wola, to rok mogę pograć
Dzisiaj na zajęciach mają się pojawić zawodnicy, którzy dostali najdłuższy urlop - Marian Kelemen, Cristian Diaz i Amir Spahić. Tym samym może w końcu na dniach dowiemy się, gdzie w przyszłym sezonie będzie grał Kelemen. Należy się bowiem spodziewać, że trenerzy i włodarze klubu będą chcieli, aby Słowak się określił, bo od tego, czy zostanie, czy nie, zależą kolejne ruchy transferowe Śląska.
W klubie z Oporowskiej trwają również przygotowania do losowania europejskich pucharów, na które osobiście uda się prezes Śląska Piotr Waśniewski. Z kim przyjdzie zmierzyć się wrocławskiemu zespołowi, dowiemy się już w najbliższy poniedziałek, 20 czerwca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
