Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Ograć Górnika prawie z marszu. Wyjątkowy mecz dla Arkadiusza Woźniaka

Rafał Bajko
Arkadiusz Woźniak ma za sobą występy w Górniku Łęczna
Arkadiusz Woźniak ma za sobą występy w Górniku Łęczna Piotr Krzyżanowski
Tylko cztery dni przerwy od ostatniego meczu ligowego mieli gracze Zagłębia Lubin. W sobotę zagrają u siebie z Górnikiem Łęczna (g. 18).

Jeszcze w poniedziałek podopieczni Piotra Stokowca mierzyli się w Szczecinie z Pogonią, gdzie po dość bezbarwnym meczu padł bezbramkowy remis.

- Myślę, że akurat w tym przypadku dobrze, że ta przerwa pomiędzy oboma meczami jest tak krótka. Czujemy lekki niedosyt po występie przeciwko Pogoni, dlatego zawodnicy chcą się odkuć w starciu z Górnikiem - mówi Łukasz Smolarow, II trener Zagłębia.

Czego tak naprawdę zabrakło „miedziowym” do zwycięstwa w Szczecinie? - Na pewno skuteczności, bo mimo dość trudnego boiska, potrafiliśmy utrzymywać się przy piłce i stwarzać sytuacje pod bramką rywali - dodaje Smolarow.

Do dyspozycji trenera Stokowca będą w sobotę wszyscy gracze, w tym również Arkadiusz Woźniak i Jan Vlasko, którzy leczyli do niedawna urazy.

Dla tego pierwszego, pojedynek z Górnikiem Łęczną będzie w pewnym sensie wyjątkowy. Popularny „Wąski” w 2014 roku występował w barwach drużyny Jurija Szatałowa, pomagając jej w awansie do ekstraklasy. Sam zawodnik z sentymentem wypowiada się o swojej byłej ekipie.

- Przede wszystkim cieszę się, że spotkam się z dawnymi kolegami. Wspólnie wywalczyliśmy awans do ekstraklasy, mamy miłe wspomnienia. W swoim życiu grałem tylko w Zagłębiu i przez pół roku w Górniku, więc ten mecz będzie dla mnie trochę inny - powiedział napastnik „miedziowych”.

Pierwszy gwizdek sędziego Jarosława Przybyła wybrzmi o godz. 18. Dla tych, którzy nie wybiorą się na stadion Zagłębia, transmisję z meczu przewidziała stacja nSport+.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska