- Nie oznacza to, że będziemy atakować tylko środkiem boiska - mówi pół żartem, pół serio trener Miedzi. Legniczanie przystąpią do meczu w niemal najsilniejszym składzie. Jedynym osłabieniem zespołu jest kontuzja Piotr Kucharzaka.
Miedzianka traci w tabeli aktualnie cztery punkty do sosnowiczan. - Kilka oczek straciliśmy bardzo pechowo. Jesteśmy blisko czołówki, ale jeden przegrany mecz może sprawić, że spada się w dół tabeli - zauważa Kudyba. Dlatego też mecz z Zagłębiem ma tak duże znaczenie. Jeśli legniczanie myślą o awansie, to muszą wygrać.
- Z tym awansem spokojnie. Nie podgrzewajmy atmosfery. W najbliższej przyszłości okaże się, czy będziemy mogli walczyć o takie cele - kończy Janusz Kudyba.
Spotkanie w Legnicy rozpocznie się w piątek o godz. 16.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?