- Nie ma żadnego konfliktu z Sebastianem Milą. Teraz ma kontuzję, ale zmiana kapitana jest na dłużej. Zdecydowałem się na powierzenie Marco tej funkcji, no to najlepszy strzelec drużyny. Potrzebuję takich ludzi jak on czy Pawelec i Tomek Hołota, zawodników, którzy walczą na boisku - skomentował Pawłowski.
Mila z Cracovią nie zagra z powodu naciągnięcia mięśnia czworogłowego. Pawłowski zapowiedział, że w wyjściowym składzie zobaczymy dwóch z czterech pozyskanych - jeszcze przez Stanislava Levego - piłkarzy. Największe szanse na występ mają Lukas Droppa i Robert Pich lub Mateusz Machaj, który mógłby zastąpić Milę.
- To pierwszy raz, kiedy jestem kapitanem. Jestem dumny z tego powodu, bo Śląsk to wielki klub. Nie rozmawiałem o tej decyzji z Sebastianem - powiedział Marco Paixao.
Portugalczyk będzie pierwszym w historii Śląska obcokrajowcem w roli kapitana.
Pawłowski przyznał, że czasu do meczu z Cracovią jest mało.
- Wczoraj nawet się nie obejrzeliśmy, jak trening przeciągnął się prawie do dwóch godzin. Ważna jest oczywiście analiza przeciwnika, ale ja chciałbym się skupić na swojej drużynie - powiedział szkoleniowiec WKS-u.
Dodał, że dziś wieczorem cała drużyna... idzie na kręgle.
- Będą też ich rodziny, dzieci. Chcemy się zintegrować - zaznaczył.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?