Goście prowadzili po pierwszych 45 min 1:0, po trafieniu reprezentanta Polski - Karola Linettego. Po zmianie stron gospodarze sensacyjnie doprowadzili do wyrównania, a chwilę potem mieli nawet okazję do wyjścia na prowadzenie (piłka po strzale Jędrycha odbiła się od słupka).
Wściekły trener Skorża desygnował do gry Zaura Sadajew, a Czeczen w 6 minut (!) odmienił losy meczu. Najpierw asystował przy golu Dariusza Formelli, a potem sam dwukrotnie pokonał bramkarza Znicza.
Rewanż przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu wydaje się być już tylko formalnością. Lepszy z tej pary będzie potencjalnym rywalem Śląska Wrocław, o ile oczywiście podopieczni Tadeusza Pawłowskiego pokonają w czwartek Legię w Warszawie, lub zremisują w stosunku wyższym niż 1:1 (w pierwszym meczu we Wrocławiu było 1:1, a ten wynik premiuje aktualnych mistrzów Polski).
Znicz Pruszków - Lech Poznań 1:5
Bramki: Jędrych 50 - Linetty 17, Formella 62, Sadajew 65, 67, Keita 90
Żółte kartki: Niewulis 75 - Trałka 80
Czerwona kartka: Górski 80
Znicz: Bigajski - Niewulis, Jędrych, Gurzęda, Kucharski, Nawrocki (69. Banaszewski), Tomczyk, Biedrzycki (79. Chrzanowski), Rackiewicz, Grudniewski (69. Żurek), Górski
Lech: Burić - Ceesay, Kadar, Kamiński, Henriquez, Formella (72. Pawłowski), Trałka, Linetty (46. Djoum), Kownacki, Keita, Ubiparip (61. Sadajew).
Ćwierćfinały Pucharu Polski - pierwsze mecze
Śląsk Wrocław - Legia Warszawa 1:1
Znicz Pruszków - Lech Poznań 1:4
Błękitni Stargard Szczeciński - Cracovia - jutro o godz. 14
Piast Gliwice - Podbeskidzie Bielsko-Biała - jutro o godz. 18
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
