Portugalczyk ma bowiem ważną umowę z irańskim klubem Tractor Sazi do końca czerwca. We Wrocławiu pozytywnie przeszedł wszystkie testy medyczne, parafował kontrakt, ale oficjalnie nadal jest piłkarzem azjatyckiego zespołu.
- Mój kontrakt formalnie obowiązuje od 1 lipca, ale wierzę, że władze klubu wykonają pracę i będę mógł grać już wiosną. Poczekamy, bądźmy cierpliwi - stwierdził Flavio Paixao.
Portugalczyk jest w sporze prawnym z Tractorem, któremu pośredniczy FIFA. Żeby zagrał przy Oporowskiej już w rundzie wiosennej możliwe są dwa rozwiązania. Pierwsze - WKS dogada się z Azjatami i zapłaci jakieś odstępne. Drugie - polski klub wystąpi do FIFA o tymczasowy certyfikat argumentując, że jej nowy piłkarz już dawno złożył wniosek o rozwiązanie kontraktu w Iranie, ale nikt tam nie zareagował.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?