Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Cracovia - Śląsk: Liga nie czeka, a na Oporowskiej czeski film (FILMY)

Jakub Guder
Ostrowski, Dudu, Pawełek, Pawelec, Machaj, Danielewicz, Grajciar,  Hołota, Hateley, Paixao (na zdjęciu), Zieliński - tym piłkarzom kończą się w tym sezonie kontrakty. Rozmów o przedłużeniu nie ma
Ostrowski, Dudu, Pawełek, Pawelec, Machaj, Danielewicz, Grajciar, Hołota, Hateley, Paixao (na zdjęciu), Zieliński - tym piłkarzom kończą się w tym sezonie kontrakty. Rozmów o przedłużeniu nie ma fot. Paweł Relikowski
WKS gra na wyjeździe z Cracovią (godz. 20.30). W klubie zmiany i czekanie na nowego właściciela. Dziwne i niepokojące rzeczy dzieją się w Śląsku Wrocław. Sytuacja klubu wydaje się coraz bardziej kuriozalna, a może pogorszyć się, gdy WKS w nowy rok wejdzie z tymi samymi właścicielami i o połowę mniejszym budżetem. A wszystko na to wskazuje.

Przed kilkoma dniami znów pojawiła się plotka, że wrocławski biznesmen Andrzej Kuchar myśli o powrocie do klubu. Następnego dnia jednak okazało się, że jest bardzo blisko odkupienia od Bogusława Cupiała Wisły Kraków.

O tym, że strony są bliskie finalizacji rozmów, świadczyć może fakt, że Kuchar w tym tygodniu miał spotkać się z prezydentem Krakowa Jackiem Majchrowskim i jego doradcą ds. sportowych Januszem Koziołem. Tematem spotkania miały być m.in. zasady, na jakich Wisła w przyszłości będzie wynajmować stadion przy ul. Reymonta. Skoro Kuchar na takie spotkanie się umawia, to wniosek, że w jakimś stopniu czuje się nowym właścicielem Wisły.

Jak wiadomo - w każdej plotce jest trochę prawdy. Kuchar we Wrocławiu to o tyle prawdopodobna opcja, że prezesem jest tu Paweł Żelem, z którym biznesmen współpracował już w Lechii Gdańsk.

Jest też inny wątek. Otóż Wrocławskie Konsorcjum Sportowe - obecny większościowy udziałowiec klubu - nie może się ponoć dogadać między sobą co do przyszłości Śląska. Jak słyszeliśmy, niektórzy jego członkowie bardziej niż nad Ligą Mistrzów we Wrocławiu zaczęli zastanawiać się nad sprzedaniem akcji Śląska, bo ten okazał się studnią bez dna. Kuchar był potencjalnym ich nabywcą. Oczywiście tylko do momentu, aż mocno nie zaangażował się w Krakowie. Tymczasem sam prezydent Rafał Dutkiewicz kilkanaście dni temu na antenie Radia Wrocław przyznał, że ma wrażenie, iż konsorcjum nie może się dogadać między sobą i miał z jego przedstawicielami ostatnio ostrzejszą rozmowę. Przypomnijmy, że latem miasto zaczęło procedurę odsprzedania swoich udziałów. Zgłosiło się tylko konsorcjum, ale rozmowy stanęły. Może się okazać, że całość akcji przejmie Stanisław Han, właściciel Hasco-Leku, jednego z członków konsorcjum. Ponoć jemu najbardziej zależy na klubie.

W samym klubie dochodzi do nerwowych ruchów. Po 15 latach zakończono współpracę z doktorem Wojciechem Sznajderem, podziękowano asystentowi Pawłowskiego Łukaszowi Becelli (był jednocześnie szefem skautingu) , a wypowiedzenie złożył związany z klubem od siedmiu lat rzecznik Michał Mazur. Najdziwniejsza sytuacja dotyczy trenera od przygotowania fizycznego Marka Świdra. W ubiegłym tygodniu pojawił się komunikat na klubowej stronie internetowej, że „pomniejszono zakres współpracy” ze Świdrem. Tymczasem podczas wczorajszej konferencji prasowej II trener WKS-u Paweł Barylski przyznał, że w jego odczuciu trener Świder... wykonuje te same obowiązki, co do tej pory. Remigiusz Jezierski - komentator Canal+ - napisał na Twitterze (inter-netowy portal społecznościowy), że sam zainteresowany o zmianie jego obowiązków dowiedział się z internetu. Czeski film.

Przypomnijmy też, że rezygnację złożył jeszcze wiceprezes Marek Drabczyk, a psycholog Ewę Moroch przesunięto do pracy z akademią.

W takich warunkach drużyna przygotowuje się do dzisiejszego wyjazdowego meczu z Cracovią. Powiedzieć, że to ważne spotkanie, to banał, gdy spojrzymy na tabelę. Na dodatek „Pasy” są jednym z objawień tego sezonu.

Do Krakowa nie pojechał Mateusz Machaj, który ma problemy z więzadłem pobocznym w kolanie i nie zagra do końca roku. W grudniu kończy mu się zresztą kontrakt, a że ostatnio więcej czasu spędza u lekarza niż na boisku, to może on nie zostać przedłużony. Nie zobaczymy też dziś Jacka Kiełba, zmagającego się z niegroźnym urazem.

- Analizowaliśmy grę Cracovii i zdajemy sobie sprawę z siły ofensywnej zespołu. Jesteśmy dobrze przygotowani do tego meczu i chcemy powalczyć o punkty, które są nam tak potrzebne - mówi Barylski.

Początek spotkania o godz. 20.30 (Canal+ Sport).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska