90-letni mężczyzna z powiatu kłodzkiego otworzył drzwi 40-latkowi. Gość chciał pożyczyć 50 złotych, ale senior odmówił. Młodszy mężczyzna popchnął gospodarza, który przewrócił się i uderzył głową w mebel. 40-latek wyciągnął portfel z kieszeni poszkodowanego i uciekł. W portfelu było pomad 2,2 tysiąca złotych. Złodziej daleko nie uciekł, bo już po godzinie złapali go policjanci. Okazało się, że rabuś po kradzieży się upił, wyrzucił portfel do rzeki, a pieniądze schował pod materac.
Złodziej miał 3,3 promile. Wcześniej był karany za inne przestępstwa. Podczas przesłuchania przyznał się do rozboju i tłumaczył się, że brakowało mu pieniędzy na alkoholu. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?