Badanie alkomatem wykazało promil alkoholu w organizmie. Kierowca jechał z Katowic - tłumaczył, że zabalował z soboty na niedzielę do godzin porannych na imprezie andrzejkowej, a wczoraj musiał wyleczyć popularną chorobę poimprezową i w tym celu wypił 100 g wódki i dwa piwa.
Okazało się też, że samochód, którym jechał pijany kierowca był za ciężki. Miał ważyć zgodnie z przepisami 3, 5 tony, a ważył blisko 6 ton. Pojazdem przewożone były artykuły spożywcze.
Kierowca straci prawo jazdy, oprócz tego zapłaci mandat w wysokości 500 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?