O niebezpiecznej jeździe wrocławianina po ulicach Grabiszynka policję zawiadomiła jedna z mieszkanek. 69-latek miał przemieszczać się po wąskich uliczkach z dużą prędkością, co stanowiło zagrożenie dla innych kierowców i pieszych. Funkcjonariusze namierzyli go pod jednym z osiedlowych sklepów.
Badanie alkomatem wykazało, że wrocławianin miał w organizmie ponad promil alkoholu.
- Zatrzymany w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa mężczyzna, mimo dojrzałego wieku, zachowywał się skrajnie nieodpowiedzialnie. Nie tylko jeździł pod znacznym wpływem alkoholu, ale także podczas czynności przeprowadzanych przez funkcjonariuszy znieważał ich i groził śmiercią na wiele, dość wymyślnych sposobów - relacjonuje st. sierż. Krzysztof Marcjan, KMP we Wrocławiu.
69-latek, mimo upomnień, wielokrotnie wykrzykiwał do policjantów, w jaki to sposób zamierza im zaszkodzić. Wygrażał się, że pobije funkcjonariuszy na śmierć.
Na słowach tym razem się jednak skończyło. Mężczyzna trafił do aresztu, gdzie spędził noc. Wrocławianin stracił prawo jazdy. Odpowie teraz przed sądem za kierowanie samochodu pod wpływem alkoholu, za co może spędzić w więzieniu 2 lata. Być może usłyszy także dodatkowe zarzuty związane ze swoimi groźbami.
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?