Grupa obywateli Ukrainy przez kilka godzin w jednym z barów spożywała alkohol. W pewnym momencie, przed wejściem do lokalu, doszło pomiędzy nimi do szarpaniny. Jak ustaliła prokuratura, według zapisu z monitoringu, Oleksander I. uderzył pięścią w głowę Mykolę D. Gdy ten upadł na chodnik, napastnik zadał cios jeszcze dwa razy.
Mykola D. na skutek pobicia odniósł poważne obrażenia głowy, między innymi stłuczenia mózgu i krwiaków śródczaszkowych, które zagrażały jego życiu. Obywatel Ukrainy trafił na oddział neurochirurgiczny do szpitala w Legnicy. Mimo walki lekarzy, mężczyzny nie udało się uratować i zmarł 17 czerwca.
W trakcie śledztwa Oleksander I. początkowo nie przyznawał się do winy. Twierdził, że to Mykola D. usiłował go uderzyć, a że był mocno pijany, przy wyprowadzaniu ciosu zachwiał się i przewrócił, uderzając głową w krawężnik. Dopiero gdy jego rodak zmarł, sprawca częściowo przyznał się do winy.
Jak zeznawał Oleksander I., Mykola D. już wcześniej miał na twarzy ślady pobicia. Kiedy chciał go odciągnąć od bójki, ten uderzył go w twarz. W odwecie Oleksader I. miał tylko raz uderzyć Mykolę D. w głowę, po czym ten upadł na ziemię. Proces mężczyzny ma ruszyć pod koniec października. Oleksandrowi I., za pobicie ze skutkiem śmiertelnym grozi od 2 do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?