Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pies konał z głodu w szopie przywiązany do metrowej smyczy (ZDJĘCIA)

Weronika Skupin
Wrocławska Ekostraż zabrała właścicielowi roczną sukę, którą uwiązał na metrowej smyczy i głodził. W Ekostaży są pewni, że zwierzę nie przeżyłoby następnej nocy. Suczka zamknięta była w szopie i według relacji Ekostraży konała z głodu na fotelu. Do zdarzenia doszło nieopodal Jordanowa Śląskiego. Psu udzielono pomocy i czuje się już lepiej, ale była wątpliwość, czy w ogóle przeżyje.

Pracownicy Ekostraży podczas interwencji byli świadkami tragicznego widoku: zwierzak był otępiały i nie reagował na bodźce zewnętrzne, a przez wycieńczenie nie mógł się nawet podnieść z fotela. Miał przez to ropne odleżyny. Oduczył się też jeść i pić. . - Właściciel psa tłumaczył, że "go dostał i nie wiedział co z nim zrobić" - podaje Ekostraż.

Weterynarz zrobił wszystko by uratować psa. Suczce potrzeba była intensywna terapia medyczna. Zwierzę czuje się już lepiej, samodzielnie staje, je i pije. - Ale ryzyko, że nie przeżyje nie minęło. Trzeba odczekać jeszcze około tygodnia, żeby być tego pewnym - mówi Patrycja Starosta, rzecznik Ekostraży.

Czy właściciela psa spotka zasłużona kara?

- Dziś skierowaliśmy do Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia Krzyki-Zachód zawiadomienie o popełnieniu przez właściciela psa przestępstwa znęcania się nad zwierzęciem poprzez jego zagłodzenie - mówi Patrycja Starosta.

Suczkę znalezioną pod Jordanowem Śląskim można wesprzeć pieniężnie przelewając fundusze na konto: 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001; EKOSTRAŻ, ul. Spółdzielcza 13/4, 51-662 Wrocław, z dopiskiem "zagłodzona sunia".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska