Po styczniowej wpadce z nieodpowiednią kostką, która przyjechała na budowę i której nie dało się równo ułożyć, robotnicy oddali gotowy fragment szpilkostrady ułożony już z innej kostki. Mieszkańcy, nie tylko w szpilkach, mogą już ją wypróbować.
Przetestowaliśmy świeżo oddany fragment nowej nawierzchni w Rynku. Szpilkostrada jest wygodna dla kobiet noszących obcasy. Z całą pewnością nie ulegną one zniszczeniu. Pytanie, czy jest ładniejsza od starej kostki? - Bardziej podobała mi się stara kostka. Nadawała zabytkowemu centrum klimatu - mówi Joanna Jurek, studentka z Wrocławia. - Uważam, że nie musi być klimatycznie. Ważne, żeby było bezpiecznie i wygodnie. Na całym świecie budują szpilkostrady - odpowiada Jolanta Rydel, wrocławianka.
Większość przechodniów woli poczekać z opinią do zakończenia inwestycji. - Jeszcze nie wiadomo czy ją w ogóle skończą - mówi Jan Szarek, wrocławianin.
Na pierwszym odcinku pierzei wschodniej trwają prace porządkowe (oczyszczanie i mycie nowej nawierzchni). Na drugim odcinku wrocławskiego Rynku trwa układanie nowej i demontaż istniejącej kostki. Zgodnie z harmonogramem robót, prace budowlane na odcinku Świdnicka - Kurzy Targ potrwają do końca marca. Do tego należy jednak doliczyć czas niezbędny do wiązania zaprawy, który wraz z poprawiającymi się warunkami atmosferycznymi powinien trwać kilkanaście dni. W kwietniu i maju plac budowy przeniesie się na pierzeje północną i południową.
Przypomnijmy, że budowa szpilkostrady wokół całego Rynku potrwa blisko rok. Łącznie będzie ona miała powierzchnię 5 tys. mkw. i będzie szeroka na 6 metrów. Na jej budowę miasto wyda ponad 2,7 mln zł. Kolejny etap budowy to odcinek od Kurzego Targu do ul. Świdnickiej.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?