Mężczyzna przyjechał ze znajomymi nad zalew w Komorowie pod Świdnicą. Postanowił przepłynąć zalew. Gdy wracał, nagle zniknął pod wodą. Na ratunek rzucił się jeden znajomy. Też zaczął mieć problemy w wodzie. Uratował go wędkarz, który podpłynął łódką.
Niestety, 47-latek zniknął pod wodą. Na miejsce wezwani służby, w tym strażacy - płetwonurkowie, którzy przez osiem godzin szukały mężczyzny. Ciało znaleziono dopiero przy pomocy sonaru, który przywieźli strażacy z Legnicy. Na miejsce przyjechał prokurator.
Mężczyzna był mieszkańcem Wałbrzycha.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?