Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pieniędzy na zaćmę dla wszystkich nie wystarczy

Adriana Boruszewska
Usuwanie zaćmy - zdjęcie ilustracyyjne
Usuwanie zaćmy - zdjęcie ilustracyyjne Krzysztof Kapica
Minister zdrowia dał 7,5 mln zł na zaćmę. Dodatkowe pieniądze pozwolą na zoperowanie 3,5 tys. pacjentów. Dla wszystkich jednak i tak nie starczy. Na pomoc czeka bowiem 20 razy więcej Dolnoślązaków.

Chorzy widzą świat jak przez zabrudzoną szybę. Zaćma to choroba, która przeraża pacjentów - nie tylko z powodu zagrożenia utratą wzroku, ale także bardzo długich kolejek na zabieg.

Obecnie prawie 70 tys. Dolnoślązaków czeka na operację zaćmy, z czego 4 tys. to pacjenci z kolejki „pilnych”; reszta to „stabilni”. Średni czas oczekiwania na zabieg w przypadku pacjentów „pilnych” wynosi 3 tygodnie, a dla pacjentów „stabilnych” aż 16 miesięcy we Wrocławiu i 9 miesięcy na Dolnym Śląsku.

Minister zdrowia przeznaczył dla Dolnoślązaków dodatkowo 7,5 mln zł. - To umożliwi sfinansowanie 3,5 tysiąca zabiegów usunięcia zaćmy - mówi Joanna Mierzwińska, rzeczniczka dolnośląskiego NFZ.

Dr hab. Radosław Kaczmarek, dolnośląski konsultant okulistyki, mówi, że dzięki dodatkowej puli pieniędzy kolejki się zmniejszą, ale nie znikną. - Aby zlikwidować kolejki, przede wszystkim powinno się zacząć weryfikować pacjentów, którzy chcą się rzeczywiście operować, bo duża część zapisanych w kolejkach nie potrzebuje zabiegu w szybkim terminie - twierdzi okulista.

I wyjaśnia, że obecnie mamy dwie kolejki pacjentów do operacji zaćmy: chorych pilnych i stabilnych.

- Niestety, nie ma konkretnych kryteriów, które kwalifikują pacjenta do którejś z tych kolejek. Zazwyczaj o tym, kto jest pilny, decyduje lekarz kierujący na zabieg lub kwalifikujący do zabiegu. Przypadki pilne nie powinny czekać dłużej niż trzy miesiące. Warto jednak podkreślić, że naprawdę pilnych jest niewiele. Prawdopodobnie nie więcej jak 1 procent pacjentów w kolejce na operację zaćmy to pilni - podkreśla dr Radosław Kaczmarek.

Kto zatem czeka w kolejkach na zabieg, który możliwy będzie za wiele miesięcy? Dr Kaczmarek sugeruje, że to osoby, u których rozpoznano początki zaćmy i zapisali się na operację pod wpływem informacji o długim oczekiwaniu na ten zabieg.

Joanna Mierzwińska, rzeczniczka dolnośląskiego NFZ, zaznacza, że spośród ok. 65 tys. pacjentów stabilnych aż 10 tys. to osoby, które był przesuwane na koniec kolejki z powodu dobrej ostrości widzenia lub braku wskazać do zabiegu. - Mamy rekordzistę, który został wpisany do kolejki w 2007 roku i już 19 razy był przesuwany na koniec kolejki - mówi Mierzwińska.

69-letni Ryszard Ziębiński na zoperowanie zaćmy czekał 6 lat. Zabieg odbył się w szpitalu w Polanicy-Zdroju. - Czekałem cierpliwie na zabieg, jednak w marcu zeszłego roku zacząłem niedowidzieć na lewe oko. Operacja odbyła się po trzech miesiącach od tamtego momentu. W listopadzie miałem operowane prawe oko - opowiada pan Ryszard. Cieszy się, że odzyskał dobry wzrok. - Nie widzę już mgły, obraz jest wyraźny - cieszy się.

Dr Marek Szaliński, zastępca kierownika kliniki okulistyki w szpitalu przy ul. Borowskiej, przyznaje, że obecnie okuliści operują tych pacjentów, którzy na zabieg zapisali się rok temu. Dziennie wykonywanych jest 10 zabiegów.

Niektórzy pacjenci nie chcą jednak czekać i decydują się na prywatny zabieg (np. w klinice OKOM we Wrocławiu za 3 tys. zł) lub na wyjazd do Czech, gdzie operację robią niemal natychmiast. Koszt takiego zabiegu zwraca NFZ.

Barbara Dominiak z Kłodzka od ponad dwóch lat organizuje wyjazdy na operacje zaćmy w klinice w Nachodzie. W zeszłym roku zoperowano tam 520 pacjentów z Polski. - Przyjeżdżają do mnie autokarami z całego kraju. Najczęściej są to ludzie po 70. i 80. roku życia, którzy nie chcą czekać latami na zabieg w Polsce - mówi Dominiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pieniędzy na zaćmę dla wszystkich nie wystarczy - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska