Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast - Śląsk. Ostatni mecz trenera?

Jakub Guder
fot. Paweł Relikowski
Coraz więcej znaków na niebie i ziemi wskazuje, że dzisiejszy mecz z Piastem (godz. 18) może być pożegnaniem trenera Romualda Szukiełowicza.

Oficjalnie nikt tego nie potwierdza, ale coraz śmielej mówi się, że po spotkaniu z Piastem Gliwice (dziś, godz. 18) Romualda Szukiełowicza na stanowisku trenera Śląska zastąpi Mariusz Rumak. Sam zainteresowany jeszcze w niedzielę po południu mówił nam, że nikt z Wrocławia do niego nie dzwonił, ale w sumie - co miał innego powiedzieć?

O tym, że wczoraj przy Oporowskiej było gorąco, niech świadczy fakt, że zmieniono na jakiś czas plany i do Gliwic drużyna miała się udać nie wczoraj, a dopiero dziś. Na prośbę kapitana Piotra Celebana wrócono jednak do pierwotnych założeń i ekipa opuściła Wrocław w poniedziałek. Wcześniej z radą drużyny spotkał się szef rady nadzorczej Włodzimierz Patalas, a w rozmowie uczestniczyli też prezes i dyrektor sportowy Wojciech Błoński. Jak mówił nam Patalas - decyzja odnośnie losu trenera ma być niby podjęta po dzisiejszym meczu...

Czy Szukiełowicza może coś jeszcze uratować? Z pewnością zwycięstwo w dobrym stylu z Piastem, ale niewiele jest przesłanek, które mogą rokować poprawę gry WKS-u. Drużyna na Górnym Śląsku będzie musiała radzić sobie bez Dudu (poleciał do Brazylii, bo urodził mu się syn), Andreassa Gosztonyi’ego (kontuzja) i Marcela Gecova (choroba). W kadrze na ten mecz nie znaleźli się też Wiktor Żytek, Mariusz Idzik oraz Bence Mervo.

Na dziś najważniejszą zagadką jest to, kto stanie między słupkami. Po meczu z Zagłębiem Lubin Szukiełowicz wprost sugerował, że zastanawia się nad zmianą bramkarza.

- Nie mogłem tego zrobić po meczu z Jagiellonią z jasnych przyczyn - bo bym spalił Mariusza. Zobaczymy, jak to będzie dalej. Sprawa jest ewidentna - przy pierwszej bramce mógł się zachować, jak chciał - mówił Szukiełowicz.

Problem jednak w tym, że Jakub Wrąbel do zajęć po kontuzji wróci dopiero jutro. Na dziś zaplanowano ostatni dzień jego rehabilitacji. W związku z tym do dyspozycji sztabu szkole-niowego jest tylko Mateusz Abramowicz - bramkarz, który czeka na debiut w Ekstraklasie. Sam Pawełek deklarował po derbach, że jest gotowy ponownie stanąć między słupkami.

WKS cały czas ma też problemy z przodu. W tym roku strzelił ledwie dwie bramki - jedną z rzutu karnego i jedną po błędzie obrony Wisły. W derbach nie oddał ani jednego celnego strzału na bramkę. - Trudno to wytłumaczyć. Zagłębie było bardzo dobrze poukładane w środku. Kubicki praktycznie wyłączył nam całkowicie Moriokę - wyjaśniał Szukiełowicz.

- Słabsza forma Piasta to poniekąd pozytyw dla nas, ale z drugiej strony będą bardziej zmotywowani, by się przełamać. Zwłaszcza grając u siebie - mówi Kamil Biliński, który w tym roku jeszcze gola nie strzelił.

Ekstraklasa

Wczoraj: Pogoń Szczecin - Ruch Chorzów 2:3 (2:1). Bramki: Akahoshi 2 (4, 30) - Frączczak 8-samob ., Lipski 2 (76,85). Dziś: Korona - Wisła (godz. 18, Canal+ Sport), Piast Gliwice - Śląsk (18, Canal+ Sport 2).

27. kolejka. Piątek: Korona - Śląsk (18, Eurosport 2), Piast Gliwice - Podbeskidzie (20.30, Canal+ Sport). Sobota: Jagiellonia - Łęczna (15.30, Canal+ Sport), Cracovia - Legia (18, Canal+ Sport), Ruch - Lech (20.30, Canal+ Sport). Niedziela: Zagłębie Lubin - Pogoń Szczecin (15.30, Canal+ Sport), Górnik Zabrze - Lechia Gdańśk (18, Canal+). Poniedziałek: Termalica Nieciecza - Wisła Kraków (18, Eurosport 2).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska