Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast Gliwice - Zagłębie Lubin. Ugryźć mistrza na jego terenie [GDZIE OGLĄDAĆ, TRANSMISJA LIVE, NA ŻYWO PIAST ZAGŁĘBIE 09.02.2020]

Piotr Janas
20.12.2019 lubin ekstraklasa pilka nozna mecz zaglebie lubin - legia warszawa zawodnicy z lubina w pomaranczowych strojach nz sasa zivec gazeta wroclawskapiotr krzyzanowski/polska press grupa
20.12.2019 lubin ekstraklasa pilka nozna mecz zaglebie lubin - legia warszawa zawodnicy z lubina w pomaranczowych strojach nz sasa zivec gazeta wroclawskapiotr krzyzanowski/polska press grupa Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
W niedzielę o godz. 15 piłkarską wiosnę zainaugurują aktualny mistrz Polski Piast Gliwice i KGHM Zagłębie Lubin. Oba zespoły nie szalały zimą na rynku transferowym i rok 2020 rozpoczną w niemal niezmienionych składach.

10. po dwudziestu kolejkach KGHM Zagłębie Lubin nie dokonało ani jednego transferu, który można by rozpatrywać jako wzmocnienie pierwszego składu. Do drużyny „Miedziowych” dołączyli tylko bramkarz grający ostatnio w trzecioligowym Sokole Sieniawa Dominik Kalinowski oraz napastnik Olaf Nowak, którego wypożyczenie z Zagłębia do Wisły Płock zostało skrócone, ponieważ 22-latek nie dostawał w Płocku praktycznie żadnych szans.

- Nasz cel jest jasny, klarowny i się nie zmienia. Mówimy oczywiście o awansie do górnej ósemki. Głównym odpowiedzialnym za jego realizację jest trener Martin Ševela, a my musimy zapewnić mu do tego odpowiednie warunki. Jeśli trener powie, że potrzebuje czterech nowych zawodników, to dostanie czterech. Jeśli powie że jednego - sprowadzimy jednego. Oczywiście wszystko musi mieścić się w naszych realiach finansowych, o czym trener Ševela doskonale wie - mówił nam kilka tygodni temu nowy prezes klubu Artur Jankowski.

Wygląda na to, że nie było to tak łatwe, jak prezesowi Jankowskiemu mogło się wydawać, ponieważ wzmocnień przed wielkie „W” nie było, nie ma i z tego co ustaliliśmy - na razie nie będzie. I raczej nie chodzi o to, że słowacki trener nie widział potrzeby wzmacniania drużyny, bo w grudniu po meczach ligowych Ševela wyraźnie dawał do zrozumienia swoimi wypowiedziami, że brakuje mu jakości na kilku pozycjach.

Zagłębie nie dość, że się nie wzmocniło, to jeszcze się osłabiło. Zimą Lubin opuścili stoper Maciej Dąbrowski, który przeniósł się do ŁKS-u Łódź oraz Bośniak Asmir Suljić (rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron), a Alan Czerwiński i Bartosz Kopacz podpisali obowiązujące od 1 lipca 2020 roku kontrakty z nowymi pracodawcami - odpowiednio z Lechem Poznań i Lechią Gdańsk. Co prawda ze strony Zagłębia padały twarde deklaracje, że obaj dokończą sezon w barwach „Miedziowych”, ale przyszłości w klubie już nie mają, a gotowych następców nie widać. Lech usiłował sprowadzić Czerwińskiego do siebie już teraz, ale ostatecznie kluby nie doszły do porozumienia co do kwoty wykupu 27-latka.

W Gliwicach zimą ruchów do klubu także było jak na lekarstwo. Realnym wzmocnieniem, choć bardziej uzupełnieniem składu trenera Waldemara Fornalika, jest wypożyczony z Lecha skrzydłowy Tymoteusz Klupś. Aktualni mistrzowie Polski także nie szaleli na rynku, ale też nie stracili nikogo z podstawowej jedenastki. Wiosną będą chcieli pokazać swe bardziej ofensywne oblicze, bo były selekcjoner w meczach sparingowych często stosował ustawienie z dwójką napastników. Obok Piotra Parzyszka najczęściej grał były piłkarz Zagłębia - Patryk Tuszyński.

W ekipie z Dolnego Śląska pierwsze skrzypce gra były zawodnik „Piastunek” - Słoweniec Saša Živec. To w nim, jego rodaku Damjanie Boharze oraz Filipie Starzyńskim, który przedłużył w styczniu kontrakt z Zagłębiem, lubinianie wiążą największe nadzieje.

- Ostatnio miałem małe problemy z plecami i nie trenowałem na pełnych obrotach, ale teraz czuję się lepiej. Myślę, że cała drużyna jest dobrze przygotowana. Rozegraliśmy sporo meczów sparingowych i to może dać nam wiele dobrego. Razem z Boharem wyznaczyliśmy sobie wspólny cel przed sezonem, ale nie mogę go jeszcze zdradzić. Życzę sobie zdrowia i unikania poważniejszych urazów - mówi przed starciem z Piastem Živec.

Zagłębie nie jest faworytem meczu z mistrzem Polski na jego terenie, ale „Miedziowi” postarają się zranić Piasta i wrócić na Dolny Śląsk z punktami. Niedzielny mecz poprowadzi sędzia Szymon Marciniak z Płocka. Transmisja w Canal+Sport.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska