Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGNiG Superliga Kobiet: Pewna wygrana KPR-u ze Startem

AIP
Michał Ciechanowicz/KPR Gminy Kobierzyce
KPR dopisał na swoje konto kolejne punkty w tym sezonie PGNiG Superligi. Kobierzyczanki 2. kolejce i jednocześnie pierwszym meczu we własnej hali pokonały 26:20 EKS Start Elbląg.

Wynik spotkania otworzyła Zuzanna Ważna, a gdy chwilę później obrotowa dołożyła kolejne trafienie, Kobierki prowadziły już 3:0. Drużyna Edyty Majdzińskiej postawiła bardzo trudne warunki w obronie, skutkiem czego zawodniczki Startu miały problem z kreowaniem akcji w ofensywie. Najwięcej problemów defensywie KPR-u sprawiała doświadczona Joanna Wołoszyk, po drugiej stronie najskuteczniejsza była Aleksandra Tomczyk.

KPR wypracował najwyższe, sześciobramkowe prowadzenie w spotkaniu, kiedy Start grał w podwójnym osłabieniu. Najpierw na ławkę kar odesłano Paulinę Kopańską, a następnie dwuminutowe wykluczenie otrzymała bramkarka, Wioleta Pająk, która zablokowała piłkę nogami, wracając przez boisko między słupki. Ostatnie słowo w pierwszej połowie należało jednak do elblążanek. Wynik na 15:10 ustaliła Nikola Głębocka.

Po zmianie stron kobierzyczanki sukcesywnie podwyższały przewagę. Po kontrze wykończonej przez Mariolę Wiertelak, jej zespół prowadził 18:10. Przyjezdne często szukały podań do obrotowej, gdzie na dobrych pozycjach ustawiała się Barbara Choromańska. Przy dziewięciu bramkach straty, o czas poprosił Marcin Pilch. Rozmowa z zespołem poskutkowała, bowiem Start złapał wiatr w żagle. Ciężar zdobywania bramek w zespole Startu wzięła na siebie Paulina Kopańska. To zdecydowanie lepszy okres gry elblążanek, które uszczelniły obronę i zaczęły odważnie szukać sytuacji rzutowych po drugiej stronie boiska.

Kobierzyczanki popełniały, co prawda, sporo niewymuszonych błędów, ale cały czas kontrolowały przebieg spotkania. Mimo ambitnej postawy, Start nie był w stanie zbliżyć się do wicemistrzyń Polski i ostatecznie uległ w Kobierzycach 20:26.

MVP spotkania wybrano po raz drugi w sezonie Vitorię Macedo, a najlepszą zawodniczką zespołu z Elbląga została Joanna Wołoszyk.

– Dzisiaj, w porównaniu do meczu w Piotrkowie, było zdecydowanie więcej luzu i mam wrażenie, że przeciwnik wymagał mniej. Mogliśmy więcej porotować składem, ale uważam, że popełniłyśmy zbyt wiele błędów w ataku pozycyjnym. Mam nadzieję, że ta drużyna z miesiąca na miesiąc będzie grała coraz lepiej. Doszło do nas kilka zawodniczek rozgrywających, potrzebujemy więcej czasu, żeby się zgrać i wyeliminować te błędy – podsumowała spotkanie trenerka KPR-u Gminy Kobierzyce, Edyta Majdzińska.

W sobotę Kobierki zmierzą się z beniaminkiem PGNiG Superligi kobiet, Suzuki Koroną Handball Kielce, a dzień wcześniej EKS Start Elbląg podejmie MKS Zagłębie Lubin.

KPR Gminy Kobierzyce – EKS Start Elbląg 26:20 (15:10)

KPR: Kowalczyk, Zima – Olek, Kucharska, Ilnicka, Tomczyk 3, Buklarewicz 3, Janas 2, Wiertelak 2, Kozioł 1, Ważna 4, Domagalska, Ivanović, Despodovska 2, Wicik 3, Macedo 6.
Kary: 6 min. (Olek, Kucharska, Buklarewicz)
Karne: 7/7

EKS: Hypka, Pająk, Żarnoch – Choromańska 1, Dworniczuk 1, Peplińska, Owczarek 1, Szczepanik, Wołoszyk 8, Kostuch 2, Głębocka 2, Kopańska 4, Tarczyluk 1
Kary: 4 min. (Pająk, Kopańska)
Karne: 4/4

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska