PGE Turów Zgorzelec - Polski Cukier Toruń 86:90. Sensacyjna porażka mistrzów Polski [WYNIK, TABELA]

Czy można w tej sytuacji mówić o zlekceważeniu rywali przez zgorzelczan? Raczej nie, bo PGE Turów nie podszedł do tego meczu ulgowo. Gracze, którzy uchodzą za liderów ekipy zrobili "swoje". Na całej linii zawiedli z kolei koszykarze rezerwowi. Dość powiedzieć, że kwartet Taylor, Collins, Kulig i Chyliński zdobyli razem 77 z 86 punktów zespołu.

Trzeba również przyznać, że goście zagrali bardzo dobrze w ofensywie. Trafili dwanaście trójek, notując ogólnie prawie 48 proc. skuteczności z gry.

Kiedy na początku trzeciej kwarty ekipa Miodraga Rajkovicia prowadziła 54:48 wydawało się, że ma wszystko pod kontrolą. Nic bardziej mylnego. Goście zanotowali w tym fragmencie meczu serię 12:0, co było kluczem do końcowego sukcesu. W pewnym momencie było już nawet 69:60 dla torunian, ale Taylor zmniejszył nieco straty, dając gospodarzom nadzieję na końcowy sukces w czwartej kwarcie.

W niej ekipa Miliji Bogicevicia wykorzystała szansę na sprawienie sensacji w Zgorzelcu i dowiozła triumf do końca. Co prawda, na 16 sekund przed ostatnią syreną było tylko 86:87, ale zawodnicy z grodu Kopernika skutecznie wykorzystywali rzuty wolne. Druga porażka mistrzów Polski we własnej hali stała się tym samym faktem.

- Przegraliśmy dwoma widocznymi elementami. Bardzo słabo broniliśmy i daliśmy rywalowi rzucić aż 90 punktów i to we własnej hali. Przegraliśmy również walkę na tablicach, a do tego mieliśmy tylko osiem asyst, co przy naszej normalnej grze nie ma miejsca – mówił po meczu Damian Kulig , gracz PGE Turowa.

Przed zgorzelczanami teraz wyjazd do Sewilli na mecz z Baloncesto w ostatniej kolejce grupy "L" fazy Last 32 Pucharu Europy. Zespół z przygranicznego miasta już wcześniej zapewnił sobie awans do 1/8 finału tych rozgrywek.

Tauron Basket Liga
PGE Turów Zgorzelec - Polski Cukier Toruń 86:90 (25:20, 19:26, 19:25, 20:19)
PGE Turów: Taylor 25 (3x3), Collins 20 (2), Chyliński 13 (1), Czyż 2, Żigeranović 2 - Kulig 19 (1), Karolak 5 (1), Wright, Moldoveanu, Jaramaz.
Polski Cukier: Corbett 21 (4x3), Denison 20 (1), Franklin 19 (2), Zyskowski 12 (1), Lisewski 2 - Jankowski 6 (2), Perka 6 (2), Comagić 4, Sulima.

Pozostałe wyniki 19. kolejki: Wikana Start Lublin - Polfarmex Kutno 80:91 (13:24, 25:26, 15:20, 27:21), Polpharma Starogard Gdański - Rosa Radom 72:91 (24:21, 7:28, 19:23, 22:19), Asseco Gdynia - Trefl Sopot 89:81 (20:18, 18:11, 23:16, 28:36), MKS Dąbrowa Górnicza - Jezioro Tarnobrzeg 95:96 (30:26, 24:22, 23:23, 18:25), King Wilki Morskie Szczecin - Anwil Włocławek 77:78 (21:17, 21:28, 22:18, 13:15), AZS Koszalin - Stelmet Zielona Góra (koniec po zamknięciu wydania gazety). Wtorek: Śląsk Wrocław - Energa Czarni Słupsk (godz. 19, hala Orbita).
[b]1. PGE Turów Zgorzelec 18 33 1689-1471
2. Stelmet Zielona Góra 18 33 1432-1286
3. AZS Koszalin 18 32 1550-1315
4. Rosa Radom 19 32 1474-1331
5. Śląsk Wrocław 18 31 1455-1341
6. Asseco Gdynia 19 30 1477-1424
7. Trefl Sopot 19 28 1580-1596
8. Energa Czarni Słupsk 17 27 1323-1304
9. Polfarmex Kutno 19 27 1442-1517
10. Anwil Włocławek 19 27 1430-1509
11. Polski Cukier Toruń 19 26 1487-1461
12. MKS Dąbrowa Górnicza 19 25 1501-1599
13. King Wilki Morskie Szczecin 19 24 1510-1631
14. Wikana Start Lublin19 24 1457-1619
15. Jezioro Tarnobrzeg 19 24 1580-1760
15. Polpharma Starogard Gd. 19 24 1498-1721
Następna kolejka (13-18.02): Trefl Sopot - King Wilki Morskie Szczecin, Stelmet Zielona Góra - Asseco Gdynia, Polfarmex Kutno - MKS Dąbrowa Górnicza, Anwil Włocławek - Polpharma Starogard Gdański, Jezioro Tarnobrzeg - Śląsk Wrocław (14.02, godz. 18), Energa Czarni Słupsk - AZS Koszalin, Rosa Radom - PGE Turów Zgorzelec (15.02, godz. 20), Polski Cukier Toruń - Wikana Start Lublin.