PGE Skra Bełchatów - Trefl Gdańsk w finale Pucharu Polski!

Początek drugiego półfinałowego spotkania już od pierwszych akcji przysporzył kibicom zgromadzonym w Hali Ludowej wiele emocji. W pierwszym secie żadna z drużyn długo nie mogła odskoczyć rywalowi na więcej niż choćby jeden punkt. Po asie serwisowym Antoine Brizzarda ONICO wyszło jednak na prowadzenie 11:9. Kilka minut później tej samej sztuki dokonał inny z warszawian, Wojciech Włodarczyk. Ekipa prowadzona przez Stephane'a Antigę zaczęła popełniać błędy, co siatkarze PGE Skry, wspierani przez silną delegację kibiców z Bełchatowa, skrzętnie wykorzystali i wygrali do 19. W pierwszym secie zespół ze stolicy zanotował przyjęcie na poziomie 25 proc (jego rywale - 46 proc.).

W drugiej odsłonie spotkania ONICO przeżyło swoiste deja vu. Warszawianie ponownie mieli dobre otwarcie, prowadzili 7:4. Tym razem podopieczni Roberto Piazzy szybciej dopadli rywali i skutecznie utrzymywali kilkupunktową przewagę. Różnicę robiły serwisy ośmiokrotnych mistrzów Polski. Popłoch po drugiej stronie siatki tym elementem gry siali Marcin Janusz oraz Milad Ebadipour.

Zdecydowanie najbardziej wyrównany przebieg miał trzeci set. Roiło się w nim od długich akcji, które kończyły się ofiarnymi interwencjami. Dobrze funkcjonował blok ONICO, a siatkarze PGE Skry musieli się mocno natrudzić, aby się przez niego przebić. W pierwszym półfinale Pucharu Polski końcówki partii należały do Trefla Gdańsk, podobnie rzecz miała się z drużyną z Bełchatowa. PGE Skra wygrała 26:24, a cały mecz 3:0. Nagrodę MVP odebrał Marcin Janusz.

W finale Pucharu Polski zmierzą się zatem Trefl Gdańsk i PGE Skra Bełchatów. Starcie rozpocznie się o godz. 14.45.

PGE Skra Bełchatów - ONICO Warszawa 3:0 (25:19, 25:19, 26:24)

PGE Skra: Janusz, Wlazły, Lisinac, Kłos, Bednorz, Ebadipour, Piechocki (libero) oraz Penczew, Czarnowski.
ONICO: Brizard, Vernon-Evans, Kowalczyk, Wrona, Włodarczyk, Kwolek, Wojtaszek (libero) oraz Gjorgiew, Samica, Firlej.