Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pasażerka nie mogła kupić biletu na pociąg na głogowskim dworcu

Kacper Chudzik
Kacper Chudzik
Odnowiony dworzec w Głogowie to na pewno dużo przyjemniejsze miejsce dla pasażerów podróżujących z naszego miasta. Nie zawsze jednak mogą oni załatwić to, co wydaje się oczywiste do załatwienia w takim obiekcie. Chodzi mianowicie o kupno biletu.

Przekonała się o tym pani Anna, która na weekend odwiedzała swoją mamę w Głogowie. W sobotę kobieta wracała do Zielonej Góry. Wybrała wieczorny pociąg odjeżdżający o 18.50. Gdy przyszła na dworzec na kilkanaście minut przed jego odjazdem okazało się jednak, że na kupno biletu w kasie dworca nie ma co liczyć ponieważ... akurat mają one przerwę.

Kobieta chcąc nie chcąc poczekała na pociąg na peronie i zaraz po jego wejściu udała się do konduktora, by tam zakupić bilet. Niestety, musiała za niego zapłacić o kilka złotych drożej.

Córka mówiła, że wspominała konduktorowi o tym, że nie powinna płacić za bilet więcej, bo kasy w Głogowie są zamknięte. Ten nie chciał uwierzyć. Nie mógł pojąć tego, że o takiej godzinie, na tak dużym dworcu mogą być zamknięte kasy – opowiada pani Janina, mama pasażerki, która o zaistniałej sytuacji powiadomiła naszą redakcję. – Zapłaciła więcej, no bo co poradzić. Nie będzie się przecież kłócić o te kilka złotych. Ale nie wywiozła ze sobą dobrego wspomnienia o głogowskim dworcu. Nie dziwię się jej. To absurd, że w chwili odjazdu pociągu na dworcu nie można kupić biletów. Ja rozumiem, gdyby taka przerwa była w późnych godzinach nocnych, ale nie przed godz. 19.

Jak dodaje pani Janina, jej córka nie była jedyną pasażerką w podobnej sytuacji. O ile o przerwie w funkcjonowaniu kas mogą wiedzieć ludzie, którzy często korzystają z tego połączenia, to osoby korzystające z kolei sporadycznie raczej nie mogą przewidzieć, że kasy będą nieczynne. Żeby zdążyć zakupić bilet na ten pociąg, na dworcu musieliby być co najmniej na pół godziny przed jego odjazdem. Z pytaniem o taki stan rzeczy zwróciliśmy się do PKP.

Jeśli chodzi o godziny otwarcia kasy biletowej na głogowskim dworcu informuję, że punkt prowadzony jest przez przewoźnika samorządowego co oznacza, że godziny otwarcia lub zamknięcia są przez niego ustalane. Zwróciliśmy się do niego o przesunięcie. Otrzymaliśmy deklarację, że taka zmiana nastąpi tak by godzina lepiej odpowiadała również potrzebom naszych pasażerów – informuje nas Beata Czemerajda z Biura Prasowego PKP Intercity.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy godziny otwarcia kas zostaną bardziej dostosowane do potrzeb pasażerów. Powinno to nastąpić w najbliższym czasie. Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska